Wpis z mikrobloga

  • 2
@mkwiatek przerabiałem dysony po 2 tysiące. Bosche po 1 tysiącu. Wszystko mi się psuło. Teraz kupiłem tefala za 600zł i jestem mega zadowolony. Leciutki, ma podświetlenie, da się go postawić w pionie bez żadnych podpórek. Jak się zepsuje to nie będzie szkoda.
  • Odpowiedz
  • 3
Tefal X-pert 6.60 Allergy TY6837 Zapomniałem napisać że ma jeszcze wymienną baterie co jest dość ważne.
  • Odpowiedz
  • 2
@Pantegram miałem Boscha u którego po dwóch latach bateria trzymała z 10 minut. Oczywiście co... żeby baterie wymienić trzeba kupić cały moduł bo była niewymienialna. Ten Tefal ma baterie wyciąganą. Jak dla mnie to plus. Mieszkanie 70 metrów spokojnie można 3 razy odkurzyć. Oczywiście mówię o codziennym regularnym odkurzaniu.
  • Odpowiedz
@mkwiatek: Mam Samsunga Jet 90. Jest spoko, niby ciężki nie jest, ale ma trochę dziwny środek ciężkości i o ile ja nie mam problemu żeby jedną łapą oblecieć 70 m2, to żona już w jednej ręce nie utrzyma #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ponoć Dysony są pod tym kątem lepsze. Ale tak jak mówię, ogólnie zadowolony jestem:
+ nie trzeba montować uchwytu do ściany
  • Odpowiedz
@mkwiatek: Jeżeli zamierzasz odkurzać jedynie podłogi, to w zależności od budżetu i preferencji wybierałbym między Samsungiem Jet 75/90 a Dysonem V15.

Jeżeli planujesz odkurzać również blaty, biurko, sprzęt RTV, regały, listwy przypodłogowe, itp. itd., to odrzuciłbym oba powyższe (są za duże i za ciężkie) i albo kupił Dysona V12 Slim albo poczekał kilka tygodni i kupił Samsunga Bespoke Jet, na którego sam aktualnie "poluję" (to taki nieco mniejszy, lżejszy i
  • Odpowiedz