Wpis z mikrobloga

Tak sobie teraz rozkmniniam i nie ogarniam.
Rosja zaatakowała Ukrainę czyli niepodległe państwo i żadne państwo nie może tam wysłać wojska żeby bronić Ukrainę bo putin się zdenerwuje? Przecież to by nie był atak na Rosję tylko obrona Ukrainy. Nie ogarniam tego. Tyle co cywili ginie to mam nadzieję, że w końcu NATO się odważy i wyśle wojska na pomoc Ukrainie.
#ukraina
  • 29
@willyfog: Może wejdzie tam jakaś misja pokojowa na zachód Ukrainy (Lwów?) wykorzystując zamieszanie jak gospodarka rosji będzie trochę bardziej #!$%@?? Nie wiem, chciałbym w to wierzyć
@SzukamNlcku: Patrzysz krótkowzrocznie, Ukraina nie należy do sojuszu międzynarodowego, więc wjazd do facto wypowiedzenie wojny Rosji i Białorusi prawnie podchodzi pod akt agresji, a gdzieś dalej jest Korea, Chiny i inne kraje mogące zainterweniować na rzecz nieprzyjaciela, zresztą inni członkowie NATO mogą odmówić wsparcia ze względu na to, że państwo członkowskie nie zostało zaatakowane a samo wypowiedziało wojnę, widzisz różnicę? Odbiłoby się negatywnie nie tylko na gospodarkach ale wywołałoby światowy konflikt,
a to trzeba mieć oficjalny sojusz na papierku bo inaczej nie można?


@SzukamNlcku:
No niestety tak. Wizja państw jako obrońców cywili i porządku na świecie jest romantyczna, ale nieprawdziwa.

W rzeczywistości państwa to organizacje przestępcze, które mają monopol na przemoc, i które podzieliły świat między sobą. Ustaliły też, jak nawzajem mogą zabijać swoich obywateli - np. można zabijać przez strzelanie i zrzucanie rakiet, ale nie można w bomby kasetowe i miny
według Rosji to Rosja nie zaatakowała Ukrainy tylko rozpoczęła operację militarną mającą na celu obronę obywateli.


@kam3o: Nato przecież też tam może wjechać w celu ochrony obywateli