Wpis z mikrobloga

@kilemile: Super, znalazłeś jakiegoś outsidera. O pozytywnym wpływie imigracji mówi konsensus ekonomiczni. Wbrew propagandzie na Wykopie imigranci więcej do budżetu wnoszą niż pobierają, jest u nich mniejsza przestępczość, wpływają pozytywnie na wydajność i płace. (przy czym badania dotyczą USA, więc tych co przyjezdzaja do pracy a nie po zasilki).

https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/skutki-wstrzymania-imigracji-do-wielkiej-brytanii/ UK np. gospodarczo obrywa przez zatrzymanie imigracji
  • Odpowiedz
Skecz Jimmy'ego Carra był debilny wtedy i jest debilny dziś, cieszy mnie że część to dostrzega.
No ale wiadomo, komik którego występy opierają się na personalnej marce ma dużo mniejsze szanse na utratę zawodu niż niskopłatne zawody, więc może gardzić tymi którzy nie poszli jego ścieżką.
  • Odpowiedz
@Herubin: To nie jest żaden outsider, tylko człowiek, na którego badania porównywali się Trump i Clinton, w tej samej kampanii i jeden z czołowych badaczy nad imigracją ekonomiczną, który zresztą podaje twarde dane xD
  • Odpowiedz
@#!$%@?: problem jest inny, jak zacznie się licytowanie stawek w dół to po pierwsze Polak straci pracę a po drugie może obniżyć się jakość takiej pracy.
  • Odpowiedz
@etxeberia: spokojnie, na Ukrainie też się znajdą programiści, tylko że za 7k. Zobaczysz jaki wtedy będzie kwik na wykopie tych co teraz plują na klasę robotnicza, że im Ukry psują rynek xd

Ja nie wiem skąd jest na wykopie tyłu ludzi co patrzą tylko w jednej płaszczyznie. Świat nie jest czarno-biały
  • Odpowiedz
@fuechsinn: bo takie rzeczy będą się też działy... Wielu ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy co to oznacza dla gospodarki że w tak krótkim czasie pojawi się tyle nowych rąk do pracy.. Wiadomo tym ludziom uciekającym z wojny trzeba pomóc - ale trzeba też pomagać z głową
  • Odpowiedz
@calinowski: Nowi pracownicy to nie tylko podaż zasobów ludzkich ale także popyt na nie. Z tymi ludźmi powstają także miejsca pracy. Polska przez ostatnie kilka lat przyjęła 2 mln Ukraińców. Bezrobocie w tym czasie cały czas spadało a PiS mógł sfinansować swoje programy tylko i wyłącznie dzięki tej imigracji która napompowała budżet.
  • Odpowiedz
@#!$%@? czyli: wszystkie kasjerki, wszyscy pracownicy fastfoodów, wszyscy sprzedawcy (oprócz drogich produktów), opiekunki dla dzieci, sprzątaczki, ochroniarze, a i myślę że najniższe szczebla w korpo. Masa moich koleżanek po kierunkach pokroju pedagogiki robi w fakturach. Taką pracę to może po przeszkoleniu robić Ukrainka. Do tego jeszcze wszyscy pracownicy z wykształceniem zawodowym. (Super specjalista owszem nie musi się martwić. Ale taki typowy Mietek co robił na odpierd#l? No nie koniecznie. )

Reasumując komentarz
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Nie chce psuć narracji, ale wystarczy, że będzie tańszy w związku z czym będzie gotów żyć za mniej pieniędzy. I nawet nie musi mieć umiejętności na takim samym poziomie jeśli oszczędność będzie to rekompensować.
  • Odpowiedz
@Herubin

@kilemile

Porównujesz migracje Ukraińców sprzed wojny która była rozłożona na lata do masowego i skokowego przyjęcia ogromnej ilości ludzi?

Przecież to dwa różne przypadki?
Wiadomo że migracja długoterminowo to nasz jedyny ratunek ale obecna sytuacja może rodzić problem.

Oczywiście tych ludzi trzeba przyjąć, ale trzeba się też poważnie zastanowić jak ich zagospodarować, tak żeby zmniejszyć potencjalne napięcia pomiędzy ludźmi.
  • Odpowiedz
Wiadomo że migracja długoterminowo to nasz jedyny ratunek ale obecna sytuacja może rodzić problem.


@Niemamwiedzy: Jak najbardziej i nie tylko może ale będzie i to na wielu płaszczyznach a nie widzę by rząd cokolwiek robił by je rozwiązać (szczególnie kwestia mieszkaniowa i wybuch inflacji będą dotkliwe i bezrobocia to bym się najmniej akurat obawiał). Jest to jednak problem tymczasowy a później zostaną korzyści.
  • Odpowiedz
Większa ilość rąk do pracy przy tej samej liczbie etatów nic nie zmienia, bo wiadomo, że na rynku pracy nie ma efektu popytu i podaży, tak było.

Jedno nie mieć problemu z sytuacją, drugie obrażać ludzi którzy się boją o rynek pracy, bo nie mają kwalifikacji, ale nie mają kwalifikacji to można na nich pluć.
  • Odpowiedz