Wpis z mikrobloga

@LM2525: no może jest jakaś masa krytyczna po której system upadnie, ale w Białorusi też setki tysięcy bodajże protestowały i co, to było za mało? To ile ma protestować? Musi pojawić się jakaś alternatywa od góry, żeby siły zbrojne miały za kim iść w przypadku upadku Putina. Bo takto to będzie takie #!$%@? się z milicją na ulicach bez celu.
@grazek1: Tylko weź pod uwagę, że po pierwsze Białorusini protestowali w głównej mierze dosyć pokojowy, po drugie Białoruś nie była wówczas w stanie wojny. Może nie mam racji, ale wierzę, że gdyby się zaczęły jakieś wewnętrzne ruchy i szybko by eskalowały to po pierwsze byłby to kolejny problem dla Putina, po drugie pojawiły by się wówczas pewnie jakieś wsparcie. Patrz choćby na Kanadę. Im większej ilości Rosjan zacznie się zapalać czerwona
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lajsu: wiesz co, jak miałem kilkanaście lat w stanie wojennym, to też cierpiałem przez sankcje nałożone przez Reagana - w gruncie rzeczy na Polaków, bo przecież nie na Jaruzelskiego czy na Komitet Centralny PZPR.
i wiesz co? nie żałuję.
więc nie #!$%@?.