Wpis z mikrobloga

@Acri: I tutaj też przerażająco adekwatnie wpasowuje się jeden z aspektów civ6, na który gracze zawsze masowo narzekali. Gdy AI wypowiedziała graczowi wojnę i w ramach tej wojny gracz podbił tereny AI, to reszta mapy gracza potępiała. I wtedy padały argumenty "dlaczego, przecież to nie ja zacząłem tę wojnę". Te potępienia nie występują, jeśli tylko walczysz z tym co wysłał na Ciebie atakujący bez atakowania samemu (doprecyzowując: można podbić miasta atakującego,