Wpis z mikrobloga

@Zgrywajac_twardziela: na początku pandemii było podobnie
teraz się tu na wykopie przewijają wpisy jak z tego mema z małpami "jestem przerażony, jaka wojna kto by pomyślał, przecież nas też to może spotkać, życie jest kruche, jednego dnia wszystko ok a drugiego nalot bombowy"

kiedy/jeśli przycichnie to wrócą pisać swoje mądrości o tym jak zapewnią swoim dzieciom szczęście i dobrobyt, lala świat jest cudowny - no bo ile czasu przeciętny człowiek w
@Zgrywajac_twardziela: nie prowokuj mnie xD ja raczej staram się pisać spokojnie, chciałam napisać, czy uważa, że bardziej odpowiedzialne jest mieć dziecko, czy jednak go nie mieć. Ale przecież teraz już mleko się rozlało.
Jak ja widzę te obrazki z dziećmi, to też mi serce pęka, a przecież według niektórych my nienawidzimy dzieci i wszystkich dookoła. A to są jakieś obce dzieci, o których zaraz zapomnę.
Mając na głowie własne, to bym