Wpis z mikrobloga

Mirki, jest tu ktoś kto rozlicza się ryczałtem na kilku różnych stawkach? Mam audyt od doradcy podatkowego, który mówi o tym, że w ramach wykonywanej przeze mnie działalności mogę rozliczać się na trzech różnych stawkach. Tylko księgowa twierdzi, że powinienem na fakturze mieć to rozpisane na trzy różne usługi z przypisanym PKWiU, natomiast z tego co czytam w necie można to rozliczać na zasadzie proporcji za cały miesiąc - % czasu jaki poświęcam na poszczególne czynności (na różnym ryczałcie) i tak samo przychód powinien się proporcjonalnie dzielić na te stawki.
#dzialalnoscgospodarcza #firma
  • 12
@majeranek: Faktura jest pierwszym punktem zaczepienia na potwierdzenie tego że użyłeś odpowiednich stawek. Więc pozycja na fakturze powinna być zgodna z daną stawką. Drugi krok to zweryfikowanie czy to co w rzeczywistość sprzedajesz odpowiada odpowiedniej stawce.

Podsumowując na poziomie wystawiania faktury musisz podzielić wszystko na odpowiednie stawki, tak jak MCDonald dzieli zestawy na różne stawki VAT na paragonie
@majeranek: WTF?! Byłeś u DP i jeszcze pytasz? Co on powiedział?

Ja mówię, wystawiaj fakturę, wyszczegolniaj 3 czynności na te 3 różne stawki.
Zawrzyj 3 umowy. Jak na umowie masz rozliczenie za godziny, licz godziny.
@buntowniczaczupakabra: @kuncfot: Tylko przyznam szczerze, ze liczenie wszystkiego co do minuty, przypisywanie do projektów, osobne umowy na wszystko itd. jest z deczka #!$%@?. Musiałbym na to poświęcić ogrom czasu, nie mowiac o tym, ze jedne zadania z drugimi nierzadko przeplatają sie dość płynnie...
@majeranek: myślisz że urzędnik, o ile przyjdzie na kontrolę, to wychwyci, że czynności na siebie zachodzą?

Umowa standardowa na określoną czynność, tylko zmieniasz kontrahenta.

Nie liczył bym co do minuty, umowa na czynność i efekt końcowy a nie godziny. Chyba że tak naprawdę siedzisz na etacie ;p
@majeranek To nie może być proste, przecież to jest polskie prawo podatkowe. :P A tak na serio to niestety, jak się chce oszczędzać na podatkach płacąc mniej, to trzeba się napracować, bo inaczej to po prostu 12% i bajlando. Chyba, że po prostu np. w jirze dla każdego taska zakładasz sobie 3 taski, gdzie nie liczysz wszystkiego co do minuty, ale cały czas dzielisz przez 3 i wrzucasz proporcjonalnie. Wtedy i firma,
@kuncfot: Myślę. że urzędnik to nawet nie ogarnie czym się zajmuję, bo już mi się to zdarzyło ;). Umowy też są dla mnie trochę problematyczne, bo zazwyczaj ogarniam to w formie wymiany maili. Robiąc w miesiącu trochę drobnicy (kilka/kilkanaście projektów) #!$%@?łbym pisząc na wszystko osobne umowy, skanował itd.

@buntowniczaczupakabra: No niestety... dlatego trochę mnie zdziwiło jak przeczytałem w necie, że wystarczy przyjąć sobie proporcje dla miesięcznego przychodu i elo.
Dochodzi