Wpis z mikrobloga

Parę tygodniu temu z zapowiadanego tsunami ofiar nagle skończyła się narracja covidowa a już dzisiaj mamy nowa narrację strachu - wojna. To na pewnie przypadek że jedno się skończyło idealnie przed rozpoczęciem kolejnego kryzysu. Ważne żeby ludzie się bali ( ͡º ͜ʖ͡º) czytam komentarze to są na tym poziomie co Marcu 2020. Dzieł i rządź. Jeszcze trochę tak i nikt nie będzie zwracał uwagę na inflację światowa oraz kryzys. Dziel i rzadz

Xtreme2007 - Parę tygodniu temu z zapowiadanego tsunami ofiar nagle skończyła się nar...

źródło: comment_16456875142aohalQUzeUoSbP3DnRJGW.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
Tak, bo to pierwszy raz w historii, że wybucha zaraza albo wojna, wszystko ukartowane ( ͡° ͜ʖ ͡°). Do tej pory mieliśmy po prostu wyjątkowe szczęście, że takie rzeczy nas omijały
  • Odpowiedz
@Jak_to:

jasne
parę tysięcy lat temu to też ludzie mieli zwyczajne szczęście, gdy im bóg zabierał słońce, ale kapłani umieli z nim rozmawiać, dorzucali 2 dziewice, gąsior wina, tucznika, nowe pady do PS i koc z goretexu, więc bóg im słońce rano oddawał
no co za wyjątkowe szczęście, i to codziennie...
  • Odpowiedz
@Xtreme2007:

zgadzam się całkowicie
też stosunkowo wcześnie dotarło do mnie, że to systemowy cyrk, a nie losowe zdarzenie.
im "dalej w czas" tym dowodów więcej
wojna natomiast doskonale zasłoni to, co rozpoczęli podczas "pandemii", a czym nas uraczą jak już rozbeczeni staniemy pod murem
  • Odpowiedz