Aktywne Wpisy

mirkowyzwania +67
Nadszedł czas na podjęcie nowych, szalonych wyzwań! Po roku przerwy wracamy i rozpoczynamy jesienną edycję #mirkowyzwanie!
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w
Warunki uczestnictwa:
- włączona możliwość odbierania prywatnych wiadomości (Prywatność -> Otrzymuj wiadomość od wszystkich)
- brak aktywnego bana
Akcja polega na wybraniu i wykonaniu co najmniej jednego z otrzymanych zadań. Chcąc zapisać do akcji, należy pod tym postem zostawić komentarz (ale nie później niż do 24 października godz. 23:59) potwierdzający chęć uczestnictwa w


dariusz44 +965
#bekazpisu #wybory #oswiadczenie
Uwaga mam ważny komunikat, do wszystkich symetrystów twierdzących, że żadna władza nigdy nikogo nie rozliczyła, i nikt z PISu nie pójdzie siedzeć.
Otóż nikt nigdy w historii 3RP nie łamał prawa tak masowo, i bezczelnie jak PIS. I bekną za to NA PEWNO!
Zatem spotkajmy się za rok, od utworzenia nowego rządu, i jeżeli żaden z czołowych polityków PiS (Obajtki, Ziobry, Szydła i tak dalej. Pierwszy garnitur PISu)
Uwaga mam ważny komunikat, do wszystkich symetrystów twierdzących, że żadna władza nigdy nikogo nie rozliczyła, i nikt z PISu nie pójdzie siedzeć.
Otóż nikt nigdy w historii 3RP nie łamał prawa tak masowo, i bezczelnie jak PIS. I bekną za to NA PEWNO!
Zatem spotkajmy się za rok, od utworzenia nowego rządu, i jeżeli żaden z czołowych polityków PiS (Obajtki, Ziobry, Szydła i tak dalej. Pierwszy garnitur PISu)





Już powoli zaczynało być jak na Zachodzie. Ubery, hulajnogi na minuty, jedzenie na dowóz, w zeszłym roku załapałeś się na fajny urlop nad Morzem Śródziemnym, kupiłeś sobie ten wymarzony sprzęt, kumpel się szarpnął na nową Toyotę z salonu, dzisiaj w pracy miałeś kilka spotkań w sprawie planowania strategii na marzec.
I nagle o 5:00 rano budzi cię #!$%@?ęcie za horyzontem, czujesz tę bezsilność, ten niepohamowany strach, przecież tu nie Donbas, przecież Putin miał tylko straszyć, przecież jesteśmy niepodległym krajem, mamy prace, zmartwienia, kredyty, wydatki, marzenia, plany wakacyjne, koledze urodziło się dziecko, chce je wychować tutaj, a nie zjeżdżać do domu co pół roku ocierając pot z czoła po ciężkiej harówie w Polsce lub Niemczech.
Widzisz, jak ludzie są przerażeni, dzwoni mama z rozedrganym głosem, twoja narzeczona nic nie mówi bo wie, że jest źle, kumple na social mediach wysyłają ci zdjęcia od rodzin z Charkowa i Odessy jak krytyczna jest sytuacja. I cały ten świat, który obiecałeś zbudować sobie pomimo wszystko, wierząc w swoją sprawczość, lgnie w gruzach, a ty nie wiesz, czy wszystko co zbudowałeś w ostatnich latach jutro będzie. Nic nie wiesz - nawet, czy te aspiracje, którymi żyli twoi rówieśnicy i rodacy coś znaczą i czy z tą barbarzyńską inwazją nie zostaniecie sami.
Dostajesz wiadomość od przyjaciela - Aleksiej, ja jestem już spakowany, jedź na południowy zachód, tam jeszcze nie skończyło się paliwo na stacji. Pośpiesz się, bo ja wyjechałem za późno i moja okolica stoi w korkach. Dzwoni babcia, uspokajasz ją, bo po 2 zawałach może nie przeżyć odrodzenia się traum, które ostatni raz przeżywała jako małe dziecko za czasów stalinowskiego ZSRR.
Słyszysz jak ludzie pośpiesznie zbiegają po schodach i uderzają walizkami o ściany bloków, trzaskając drzwiami. Za oknem ryk silników i pisk opon, tylko gdzie ty masz jechać. Czy to ucieczka? Czy wszystko co budowałeś znika właśnie bezpowrotnie w czasie jednego koszmarnego poranka? A dopiero jest 9:00 rano (╯︵╰,)
#ukraina #wojna #korposwiat #pracbaza #rosja