Wpis z mikrobloga

Nie przypominam sobie takiej wichury jak sobotnia. Koledzy z 40-letnim stażem również. W weekend spędziłem ponad 30h w pracy. Dzisiaj od 5 na nogach, po 15 idę znowu. Nie zlokalizowaliśmy jeszcze wszystkich uszkodzeń na SN, za nn nie daliśmy rady jeszcze się zabrać. W terenie strach wchodzić do lasów bo drzewa padają na oczach monterów. W sobotę zespół pogotowia uciekał bo drzewa zaczęły spadać bezpośrednio na nich. Linie są poszatkowane, co kilka słupów są uszkodzenia albo drzewa. Nawet jak coś naprawimy to po jakimś czasie coś nowego się pojawia w efekcie czego krążymy wokoło. Łączniki zdalnie sterowane masowo się popsuły, wszystko jest robione z buta. Nie mamy więcej ludzi, w lokalnych hurtowniach skończyły się słupy. A zawsze znajdzie się jakiś osobnik oburzony, że on płaci rachunki to wymaga, służby nic nie robią, a ten brak jednej fazy to kataklizm bo telewizor nie działa. Pozdrawiam. #elektryka #energetyka
  • 60
@MamByleJakiNick: 1. Pozostałość po PRL, kablowanie jest drogie i sukcesywnie realizowane, środki jakimi dysponujemy są niczym w stosunku do ewentualnych kosztów
2. Dystrybutor, konkretnie chyba oddział, rejon jest jednostką niższą
3. Możesz wystąpić o to pismem, od bodajże 2020 bonifikaty są automatycznie przyznawane na podstawie danych dystrybutora decyzją URE, znamy dokładne przerwy dla konkretnego licznika
4. Najlepszego ;)
A zawsze znajdzie się jakiś osobnik oburzony, że on płaci rachunki to wymaga, służby nic nie robią, a ten brak jednej fazy to kataklizm bo telewizor nie działa.


@100mph: sam chcesz trochę empatii (słusznie, bo o ile można zarzucić zaniedbania i nieprzemyślaną infrastrukturę, to taka wichura nie zdarza się często i mało kto zapłaci za uodpornienie infrastruktury aż do tego poziomu), ale brak prądu to wcale nie taki pikuś, że Janusz
@100mph: W zeszłym roku przy tych wichurach u mnoe w domu rodzinnym nie było prądu 5dni (!!!), bo było tyle zgłoszeń i coś tam się ważnego uszkodziło.
Duże miasto.
@ksardas: weź pod uwagę moc bierną od kabli. Zrobisz jedno, z drugim będzie problem. Ograniczysz możliwości przepływu mocy czynnej i spowodujesz podbicie poziomów napięć które i tak są duże ze względu na fotowoltaikę. Dasz kompensację nadążną, ale pojawią się straty ze względu na zmienne poziomy napięć przy generacji z EF. ¯\_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@100mph: 3maj się. Mi też już rzygać się chce od tłumaczenia debilom po co są akumulatory w systemach bezpieczeństwa i dlaczego jego budynek jest taki poszkodowany przez los bo parenaście resetów i spadków napięcia #!$%@?łokonfigurację kontrolery i centrale.
@Imgroot: Tylko u nas takie problemy...

Tak - kwestie, o których piszesz, istnieją, ale przypomnę tylko, że są w Europie kraje, gdzie sieć SN i nN jest niemal w 100% kablowa, a jednocześnie mają tam w swoich systemach bardzo duży udział OZE. I to działa, a przerwy w dostawach energii mają jedne z najkrótszych na świecie, gdzie przerwa w zasilaniu wynosi średnio kilka minut, podczas gdy u nas jest to kilka
@houk firmie Energa też nie zaszkodzi odrobina przygotowania. Trzeci raz w tym sezonie mamy awarie masowe na dużym obszarze kraju. Czy po ostatnim razie były jakieś działania? Czy zatrudniono więcej ludzi? Zakontraktowano firmy prywatne do pomocy? Wycięto gałęzie wiszące kilka metrów od drutów? Do paraliżu naszego kraju nie jest potrzebna wojna z Rosją, wystarczy zapowiadana od dwóch tygodni wichura.
@100mph tym, co działa na klientów jak płachta na byka jest gówniana infolinia energii (zwana dla niepoznaki pogotowiem energetycznym)i ich strona internetowa. Podawane są tam fałszywe informacje o przewidywanych terminach przywrócenia energii. Jeden z panów w chwili szczerości powiedział mi, że to po to żeby ludzie nie dzwonili. Super pomysł ale odnosi odwrotny skutek. Skoro wiadomo, że w jakiejś miejscowości nie da się przywrócić prądu w ciągu najbliższych dwóch dni to dlaczego