Wpis z mikrobloga

@modessef1: To pewnie będzie ze 200 km, ja byłem kilka lat temu w Oludeniz - przepiękne miejsce, w okolicy Dolina motyli i opuszczone miasto Kayaköy. Bardzo polecam skok paralotnią z Babadag, można dobrą cenę utargować a to niezapomniane przeżycie.
@modessef1 A kiedy jedziesz? Bo to w sumie kluczowa kwestia. Jeśli chodzi o wybrzeże, to podpisuje się pod tym, co napisał kolega wyżej - Fethiye, Kayaköy, Kelebek Vadisi i Dalyan. To ostatnie miejsce polecam najbardziej. Przepiękna przyroda. Dalej na zachód masz Marmaris i Akyakę. To już wedle uznania.

Jeśli jednak chcesz zwiedzać i zobaczyć prawdziwa Turcję poza kurortami to koniecznie pojedź do Konyi. Na północ od Antalyi masz też urokliwe miasteczka typu
Pamukkale zdecydowanie polecam i chyba jakoś bardzo daleko nie jest, zwłaszcza, że będziesz miał samochód


@sked: 310 w jedną stronę. Pamukkale niby must have Turcji, ale w jeden dzień to ponad 600km. Zobaczymy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@inan: dzięki wielkie za odpowiedź. Wszystko co wypisałeś jest dość daleko. Dodatkowo dość ciężko mi się wyszukuje konkretnych miejsc na mapie Google, bo wiele punktów użytkowych ma w nazwie, nazwę atrakcji.

Hotel mamy w Side, wypisałem sobie taką listę atrakcji. Oczywiście wszystkiego nie zamierzam zobaczyć. Taka ściągawka jak będę na miejscu :)

Antalya atrakcje:
-Brama Hadriana: Składająca się z trzech łuków, wybudowana z białego marmuru z okazji wizyty cesarza w 130
@inan: ta stronka się mocno przydaje, bo ma bezpośrednie linki do lokalizacji. Dzięki jeszcze raz. Powiedz mi proszę czy lepiej tam mieć tylko lokalną walutę czy także jeszcze USD / EUR? Jeśli tak, to które z tych dwóch?
@modessef1 Cieszę się. Pisz śmiało w razie jakichkolwiek pytań. Najbardziej się opłaca wziąć euro (albo dolary, chyba beż roznicy) i na miejscu kupić liry. Sprawdź czy twoj bank pobiera prowizję za wypłatę obcej waluty. Jeśli nie, to możesz po prostu wypłacać z bankomatu liry.
@modessef1 Jeśli kupujesz liry w Polsce za złotówki to dostaniesz mniej niż jesli kupisz je w euro na miejscu. Przynajmniej zawsze była jakaś mała strata.