Wpis z mikrobloga

@pogop: wtedy tak, organizm dawał sobie radę, zwiększył obroty, wyniki były dobre... ale czy drugi raz da radę "przemielić" takie ilości białka? To jedna z gorszych rzeczy które można zrobić swojemu ciało - zakwasić go. Wiem, że ta dieta daje szybkie efekty i że nie czuje się głodu itp. Naprawdę @majas ma rację, trzeba się po prostu nauczyć jeść, patrzeć na to co i jak się je, jakie to ma wartości
@pogop: weź wypozycz sobie np. "Żywienie w sporcie" Anity Bean (powtarzam się, bo każdemu ją polecam), w tej książce masz opisane wszystkie liczące się informacje, od opisu poszczególnych makro, poprzez witaminy, suple (co ci niepotrzebne, więc możesz ten rozdział pominąć), dietę wegetariańską, po opiasny krok po kroku sposób na ułożenie zbilansowanej diety. Chyba lepszego kompendium nie ma, które by w prosty sposób, krótko i na temat poruszyło wszystkie tematy, i jednocześnie