Wpis z mikrobloga

@hedgehogowy prawda prawda - te leśne, lokalne też są cudowne dlatego zawsze zachęcam wszystkich do wspierania lokalnych organizacji zajmujących się opieką i leczeniem tych maluszków. Często to prywatne twory bez źródła dochodu i funkcjonują tylko dzięki wsparciu darczyńców.

Prywatnie już jeżyka nie mam - po długiej chorobie odszedł z tego świata, psychicznie trochę dostałem przez to po dupie i chyba nie jestem jeszcze gotów- mimo tego, że te gorsze chwile poprzedzały lata
@Suplement_Diety: popieram, jest dużo ośrodków, które się tym zajmują i odwalają kawał dobrej roboty. Ale tak jak mówisz, istnieją tylko dzięki takiemu wsparciu.

Przykro mi słyszeć, że tak się biedak męczył () Ale na pewno miał u Ciebie dobrą opiekę, więc swoje życie szczęśliwie przeżył!