Wpis z mikrobloga

@Klepajro: @Indoktrynator: Wy tak serio? Nowe Star Wars to totalne gówno - i nie, nawet nie dlatego że jest tam "czarny i baba" bo takowi byli już wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Problem w tym, że stara seria (nawet włączając ep 1-3) to była jakaś ścieżka rozwoju bohatera, przeżywał (on i jego towarzysze) perypetie które mogły zakończyć się fatalnie (wyobraźcie sobie co czuli fani po "Imperium
@m0rgi: Mroczne widmo to majstersztyk i totalne zero retconów w porównaniu do #!$%@? najnowszej trylogii. Tam można było się łapać za głowę na myśl o midichlorianach, w filmach z Rey to trudno się w ogóle skupić na czymś, co ma jakikolwiek sens, bo nic go nie ma. O ile prequele były takim średnio udanym skokiem na kasę Lucasa, które koniec końców rzuciły światło na rozwój głównego bohatera sagi (Vader przejął tę
@enron: Dokładnie. Tamto coś z kobietami, do zaorania. Ale gdybym obejrzał Afterlife w wieku w którym oglądałem oryginalnych pogromców duchów, to bym uznawał go za kultowy film. Jak na jadącym na sentymencie, przygodowo-młodzieżowym filmie, broni się bardzo dobrze.
@dorszcz:
Trailer typowy dla filmów fantasy teraz: ŚWIAT NIE DO WYOBRAŻENIA, KUR LUDZIE ZE SKRZYDŁAMI JA PIER**... i ok ale to nie jest LOTR dla mnie...już nawet nie chodzi o czarnoskórych
Trylogia władcy pierścieni była piękna bo była osadzona w naszym świecie czyli normalne kolory natury i dobrze ucharakteryzowane postacie nierealne, zamiast zielonych lodków do CGI. To ta sama różnica miedzy Hobbitem a LOTR, z tym ze Hobbit obronił się
@enron: Jako "Gwiezdne Wojny" nowe Gwiezdne Wojny są słabe. Jednak, jako film sam w sobie przyjemnie się go oglądało. Jakbym oczekiwał perfekcji od twórców to (niemal) na każdej nowej produkcji bym się wkurzał, zamiast cieszyć z widowiska.
@enron: napisanie ze w nowych SW bohaterowie czylu Rey i Kylo (w ogole top postaci w uniwersum) to jakies nieporozumienie i niezrozumienie bądź co bądź prostej fabuły. @enron

: > Wspaniałą Magiczną Rey, która jest wszechmocna,

@enron: jest wnuczką samego imperatora XD nie to co luke ktory chwile pomachał mieczem na dagobah i juz w V częsci prawie dopierdoil Vadera a po krótkim treningu w juz w VI części spuścił
@Indoktrynator: @Klepajro: jasne, że Star Wars jest samo w sobie dość słabe jeśli chodzi o logikę w wielu punktach. Ale ja się przypieprzam o co innego: po pierwsze totalne zaoranie wszystkiego co było budowane w świecie Star Wars (ba, kolejne disneyowskie części orały same siebie, bo nie mogli dojść do porozumienia jeśli chodzi o scenariusz - najlepszy przykład to debilne zamknięcie wątku Snoke'a), ale przede wszystkim śmiertelna nuda z tą
@Konfederata1488: dokladnie - ostatni dobry Bond to z Piercem Brosnanem w 2004 roku (Die another day)


o, widzę że jeszcze są ludzie którzy uważają że Brosnan był dobrym Bondem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dla mnie był idealny w tej roli - przystojniak, z dużą dozą autoironii a gdy trzeba - poważny.

- potem skrecili w strone jakiegos melodramatu z plytkimi rozterkami moralnymi glownego bohatera, okraszonymi polityczna poprawnoscia
totalne zaoranie wszystkiego co było budowane w świecie Star Wars


@enron: czyli czego? jak juz rzucasz hasełkami to dawaj jakeis poparcie niech będzie tylko z filmów, ale ofc masa niedociągnięć ma swoje wyjasnienie w kanonie.

debilne zamknięcie wątku Snoke'a


@enron: akurat to szybko ucięli żeby skupić sie na Benie i w sumie zaskakajuący motyw ze go wlasnie Ben #!$%@?ł.

wszechmocną Rey.


@enron: na litośćboską jaką wszechmocą? Przecież Kylo ją
@m0rgi: Mroczne widmo to majstersztyk i totalne zero retconów w porównaniu do #!$%@? najnowszej trylogii. Tam można było się łapać za głowę na myśl o midichlorianach, w filmach z Rey to trudno się w ogóle skupić na czymś, co ma jakikolwiek sens, bo nic go nie ma.


W punkt ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do prequeli, to ich główną wadą było bezsensowne rozciągnięcie Phantom Menace na cały