Wpis z mikrobloga

Firmy #fotowoltaika oferują 12 do nawet 15k za dzierżawę hektaru pola rocznie pod farmy fotowoltaiczne. Takie pole to koszt z 80k, co w teorii daje zwrot po 5-6 latach. Ktoś wyjaśni gdzie jest haczyk? Rodzice mają pole, może warto ich przekonać pod dzierżawę i hajs inwestować w nowe pola? W teorii przecież kupno czegoś takiego to gigantyczna stopa zwrotu pod inwestycje długoterminową lepsze niż jakieś mieszkania xD może ktoś ma doświadczenie z tym?
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mcwrap: haczyk jest taki że nie płacą za hektar pola tylko za to co w rzeczywistości pokrywają na tym hektarze panele i wtedy już to tak wesoło nie wygląda, do tego wysokie podatki, bo nie płacisz już tylko podatku rolnego.
@mcwrap: te haczyki to w kiepskich firmach. Kluczowa jest lokalizacja, tj. odległość od GPZ.
Co oznacza, że firma najpierw chce zabukować sobie ten teren, potem, jeśli dostanie sensowne warunki, wchodzi właściwa umowa i budowa farmy. Już na ten moment takich terenów zabukowanych jest od cholery, farmy powstaną na ok. 1/5 lub mniej.
@mcwrap muszą być grunty 5 klasa, nie może MPZP zabraniać i myślę że mogą mieć zapis w umowie, że jak prawo miejscowe zabronioni to mają prawo rozwiązać umowę. A jak kupią i nie posmarują w gminie to im gmina zrobi pod górkę.
Zastanów się jakbyś miał wejść do gminy Pcim, kupić kilka hektarów i postawić PV, czy lokalni by Cię lubili, co mogliby zrobić by Cię #!$%@?ć.
Dodatkowo trzeba mieć dużo więcej
@marsellus: Sprawę podatków masz uregulowaną w umowie. Płaci firma.

@magawek: @michal_0107: problem z utylizacją to argument z dupy. Nie wiadomo co będzie za rok czy dwa a już na pewno nie wiemy co będzie za 30 lat bo na tyle podpisywana jest umowa. Może wówczas będą takie metody odzyskiwania wszystkiego z tych paneli te będzie to nawet się opłacało. Poza tym to głównie stal, aluminium, szkło i trochę innych
@tomy86: nie wiem a się wypowiem? Czytałeś kiedyś taką umowę na dzierżawę gruntu pod pv? Podatek jest po Twojej stronie, gminy różnie do tego podchodzą, często jest interpretacja że nie obowiązuje podatek od gruntów. Utylizacja- teraz nie bedzie to problemem ale za 20 lat firma będąca spółka zoo o nazwie farma pv 1....15 zamknie się. Utylizacja może i nieskomplikowana ale zawsze jest kosztowna i nie będzie to 10 zł od panela
Utylizacja to problem odległy, problem ważniejszy to jak pisali koledzy podatki (a w kraju gdzie każdy powiatowy US interpretuje po swojemu to jak całowanie lwa w dupę) a także fakt że kasę dostajesz jak farma zostanie oddana do użytku, co od początku załatwiania papierów może potrwać nawet 2-3 lata.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mcwrap: haczyk to cała umowa, w której często są niekorzystne zapisy np. waloryzacja nie inflacją a np wskaźnikiem cen energii, prawo pierwokupu, zgody na podział nieruchomości, ograniczenia w korzystaniu z gruntu, kary umowne, prawo do rozwiązania umowy oraz ryzyko upadłości spółki i pozostaniem z kilkudziesięciotysięcznym podatkiem do spłaty.
Po drugie nie każdy grunt się nadaje, bliskość do linii SN i przede wszystkim dobra odległość do rejonowego ZE.
Po 3 nie każdy