Wpis z mikrobloga

Wrzucam zaległą tabelkę moich "postępów" szachowych za styczeń 2022. Trochę słabo mi szło, luty też póki co nie zanosi się dużo lepiej, ale będę się starał... Pod koniec grudnia osiągnąłem w blitzu na lichess ponad 1700 punktów, teraz spadłem już poniżej 1600 i powrót na 1700 wydaje się bardzo trudny do zrobienia, no ale nic, nie poddaję się.
#dawidk01grawszachy #szachy
Pobierz Dawidk01 - Wrzucam zaległą tabelkę moich "postępów" szachowych za styczeń 2022. Troch...
źródło: comment_1644671531p9so2mlddUYK8dlcbpUwx7.jpg
  • 17
@Dawidk01: Ja bym nie był taki pewien czy to regres, może po prostu wcześniejszy ranking nie odzwierciedlał dobrze siły gry? Są jakieś wiarygodne przesłanki, że grasz gorzej niż wtedy gdy miałeś 1700?
@razornfs: z całych szachów najbardziej lubię zadania ;p czasami nad jednym zadaniem potrafię spędzić 2 godziny, albo więcej (w międzyczasie robię coś innego ofc, ale mózg ciągle pracuje nad tym zadankiem też xD). A jak nie znam rozwiązania, albo nie chcę ryzykować, to po prostu nie robię, przechodzę do następnego, żeby mi ranking nie spadł. No ale ostatnio nawet zadania mi nie szły, nie umiałem jakoś się skupić na dłużej. Dzisiaj
@razornfs: no domyślam się, większość osób ma takie podejście. Wg mnie moje jest lepsze, bo dzięki temu patrzę "głębiej" na pozycję którą mam. No ale w sumie ranking w grze mam słaby, więc może się nie powinienem wymądrzać xD
może po prostu wcześniejszy ranking nie odzwierciedlał dobrze siły gry?


@r4do5: może, ale z drugiej strony zawsze można coś takiego powiedzieć. A prawda jest taka, że ostatnio naprawdę mi nie szło w szachy. Nawet na zadaniach nie potrafiłem się za bardzo skupić, a w grach też grałem jakoś tak automatycznie, bez większego namysłu, nawet jak grałem długie rapidy czy klasyki. No ale może coś się zmieni, bo dzisiaj trochę poprogresowałem.
zawsze można coś takiego powiedzieć


@Dawidk01: No tak, szczerze powiedziawszy mam takie myśli za każdym razem jak wbije wyższy ranking a potem przegram kilka gier. Szczególnie, że dużo ludzi nie podchodzi zbyt poważnie do gier internetowy, często przeciwnicy poddają się bez powodu albo proponują remis w lepszej pozycji. Czasami mam wrażenie, że gdybym nie był największym try hardem i grał tak jak inni – pijany, na kiblu pod wodą i poddawał
@Dawidk01: Moze warto sprobowac cwiczyc jakis nowy debiut? Moze monotonia grania caly czas tych samych gier spowodowala regres? Moze sprobowac grac mniej, ale siadac do szachownicy z duzym skupieniem, tak powidzmy godzine solidnie. Ja wcale duzo nie gram, a z biegiem czasu czuje, ze coraz lepiej ogarniam co sie dzieje na szachownicy i ze przeciwnicy sa ode mnie po prostu gorsi jesli chodzi o taktyke.
@Ketonol751: no ale jeżeli siedzę nad zadaniem pół dnia i nie mam pojęcia jak to zrobić, to w końcu kiedyś trzeba uznać, że jeszcze to nie jest na mój poziom, i sobie po prostu odpuścić. A robić na chybił trafił z nadzieją, że może się uda, nie mam zamiaru, bo i po co.
@Dawidk01: ranking w zadaniach online jest tylko po to, żeby móc rozwiązywać zadania na swoim poziomie. Nigdy podczas partii nie będziesz miał pół dnia do namysłu, więc jest to okazja do spróbowania zagrania swojego ruchu i sprawdzenia czy intuicja była dobra, czy nie. I jeżeli miałoby się zły pomysł, to możesz wyciągnąć wniosek jaki motyw/ruch/wariant pominąłeś i dlaczego ;)
@Futyporyt27: dzięki zadaniom chcę przede wszystkim zrozumieć szachy. Nic tak dobrze nie robi mi, jak rozwiązanie jakiegoś zadania nad którym spędziłem pół dnia. Od razu czuję, jak mi skill rośnie i nowe połączenia w mózgu się tworzą ;p
Mam takie przeświadczenie związane z uczeniem się matematyki, że zrobienie samemu jakiegoś zadania, jest dużo bardziej efektywne, niż po prostu sprawdzenie rozwiązania. Jeżeli znasz już ideę, to nawet jeżeli poświęcisz godzinę czy dwie
@Dawidk01: Ja bym nie przeceniał roli zadań w podbijaniu rankingu, wiadomo warto je robić ale np ja nie robię ich prawie wcale, a dzisiaj przekroczyłem 2100 w blitzu. Oglądanie jak grają lepsi od siebie (najlepiej z komentarzem) albo granie partii samemu imo tak samo dobrze uczy. Rozwiązanie jednego trudnego zadania po pół dnia myślenia może i jest satysfakcjonujące, ale w tym czasie równie dobrze mógłbyś obejrzeć 20 partii arcymistrzów z analizą
@Videleck: możliwe. Póki co robienie zadań jest moim ulubionym elementem szachów, może coś się zmieni w przyszłości. Ale tak sobie myślę, że całkiem możliwe, że kiedyś sobie powiem, że już wystarczy tych szachów i jedyne co będę wtedy szachowego robił, to zadania właśnie ;p