Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Gorzkie żale na piątek. Jestem młodym ojcem, miałem dobrze płatną prace jak na polskie standardy. Od września zeszłego roku zaczęło się moje uzależnienie od hazardu. Przez to zadłużyłem się na nieco ponad 40k. Nikt z moich bliskich o niczym nie wie. W listopadzie zrezygnowałem z pracy i wyemigrowałam. Pracuje i spłacam, ale ściska mnie w żołądku na myśl że z pensji leci mi 1800 co miesiąc na długi, kolejne 1600 mieszkanie, a jeszcze oczekuje się ode mnie pieniędzy żeby pomóc finansowo swojej kobiecie i synkowi. No i oczywiście żeby coś zostało w skarpecie. Wiem, że sam sobie nawarzyłem piwa, to muszę je wypić, ale musiałem gdzieś wylać żale, bo nie mam nikogo do pogadania. Czasem juz głowa pęka od debat z samym sobą, wiecie jak jest. #hazard #uzaleznienie #zycie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #620635405137d8e1c297fbf8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 4
Ty nie „pomagasz” finansowo synkowi tylko go utrzymujesz. Bo to Twój obowiązek. Zabrzmiało jakby bardziej Cię bolało ze musisz im przelać pieniądze niż to ze wydajesz na swoje dlugi. Zerwałeś już z tym hazardem?