Wpis z mikrobloga

Żona mnie wczoraj namówiła na pierwszy odcinek #theoffice, wcześniej ten serial znałem tylko z memów. Ona też nie oglądała wcześniej. Nie rozumiem czym się ludzie zachwycają. Nic mnie w tym odcinku nie rozbawiło. Dałem mu szanse i obejrzałem do końca z nadzieją, że może się rozkręci, ale nic. Za to bylo kilka irytujących rzeczy jak kreowanie na paradokument i trzęsącą się kamera. Na aktorstwo się nie znam, ale jak dla mnie obsada była drętwa.
PanProgramista - Żona mnie wczoraj namówiła na pierwszy odcinek #theoffice, wcześniej...

źródło: comment_1644525079DW31gx8d0fDxZm9ADrK3Ng.jpg

Pobierz
  • 100
@smierdakow ale porównać marnej jakości serial do ojca chrzestnego to już trzeba nie mieć mozgu xD

@PanProgramista ja od 2 ponad miesięcy mecze ten serial do obiadu i jestem na 6 sezonie, śmieszne sytuacje są faktycznie te do użycia w memach a tak jest porostu nudny i monotonny. Na wykopie oczywiście zaraz fanboje się zleca i opiszą Ci elaborat na temat drugiego dna czy psychologi bohaterów xD
@smierdakow: co to za boomerskie #!$%@?, że kiedyś to było? The Office wyszło praktycznie w tym samym roku co Lost albo Prison Break, które wciągały od pierwszego odcinka i nie trzeba było 2 sezonów, żeby serial się rozkręcił. Pierwszy sezon The Office jest jednym z najgorzej ocenianych i to jest fakt, bo jest po prostu średni.

Osobiście obejrzałem cały serial, ale nie dziwię się, że ludzie się odbijają, bo to specyficzny
Nigdy nie zrozumiem ludzi którym się nie podoba 1 sezon. Ja w 1 i 2 sezonie bawiłem się najlepiej bo postacie były bardzo realistyczne dzięki czemu wszystkie gagi miały ogromną siłę. Od 5 sezonu mocno poleciał poziom w dół
@PanProgramista: miałam tak samo tylko, że obejrzałam trochę więcej niż Ty.
Chłopaków z baraków też nie dałam rady, obejrzałam cały pierwszy sezon i trochę drugiego i nic nie zaskoczyło.
Czasami tak bywa, ludzi bawią różne rzeczy i dziwią mnie niektóre ironiczne komentarze fanów danego serialu, które mają Ci udowodnić, że za mało widziałeś, nie zrozumiałeś, to inne czasy itd.
A odpowiedź jest prosta, nie wszystkich bawi to samo.
@PanProgramista no ale to przecież nie tak, że wiedzieli, że będzie #!$%@? i specjalnie czekali z perełkami na następny sezon XD To był spory eksperyment żeby przenieść humor oryginału i nie do końca to wyszło.

Przedłużenie na kolejny sezon było bardzo niepewne i udało się tylko dlatego, że Carell był na topie po "40 Year Old Virgin" (mogę się mylić i to mogło być z 2 na 3-ci, ale generalnie ledwo dostali