[gupiujzewsi]

#dyski #dyskissd #windows10 i trochę #linux

Chociaż usunąłem swój poprzedni wpis to wciąż borykam się z konsekwencjami tego co wczoraj się u mnie odwaliło.

Po nieudanym montażu karty dźwiękowej w porcie pcie komputer zaczął się restartować przy starcie aż w końcu sam wszedł na ekran biosu gdzie karta graficzna sypała artefaktami.

Było, minęło bo karta zarówno graficzna jak dźwiękowa już działają. Nie żyje jednak dysk.

Na początku próbowałem przywrócić system przy pomocy wbudowanych narzędzi w systemie. ckhdsk i inne nie przyniosły skutku. Przy próbie instalacji od nowa windowsa dysk był wykrywany jednak nie mogłem go wybrać. Gdy chciałem instalować dostawałem komunikat "nie mogliśmy utworzyć nowej partycji ani zlokalizować istniejącej". Gdy chciałem partycję usunąć albo sformatować to dostawałem inny błąd mówiący że się nie da.

Odpaliłem live linuksa i tam w gparted udało się dysk sformatować. instalator windowsa wciąż jednak był zablokowany w tym samym miejscu.

spróbowałem zainstalować linuksa i przeszło. system wstał za pierwszym razem i nie zrobił już tego więcej :/ błąd jaki wyświetla będzie w pierwszym komentarzu.

myślicie że mój dysk ssd to już jest elektrośmieć? czy może dałoby się coś jeszcze nad nim popracować aby się upewnić że tak jest?

chciałem spróbować zainstalować system w trybie bios zamiast uefi i tam zobaczyć jak się instalator zachowa. nie wiem jednak co mam w uefi zmienić żebym miał taką możliwość. zmieniłem tryb sata z ahci na ide i wciąż przy bootowaniu instalatora z pendrive miałem do wyboru tylko uefi.

[gupiujzewsi]

@gupiujzewsi: to błąd który się pojawił przy drugim uruchomieniu linuksa

[Kryspin013]

Po nieudanym montażu karty dźwiękowej w porcie pcie

@gupiujzewsi: soory ale jak można zamontować źle coś w porcie PCI-E? W sensie co żeś zrobił?

[Kryspin013]

@gupiujzewsi: ja bym dysk przetewstował przetestował na innym komputerze bo wszystko wygląda trochę jakbyś płytę główną uszkodził w jakiś sposób ale nie wiem. W każdym razie twój komputer zachowuje się dziwnie.

[gupiujzewsi]

@Kryspin013: nie wiem. wydaje mi się że po przykręceniu śrubki montażowej do śledzia część pinów się wysunęła z portu. miałem takie wrażenie gdy to robiłem.

przy uruchomieniu kompa robiło się to opisałem czyli restarty aż do wywalenia mnie do uefi gdzie miałem artefakty z karty graficznej.

znalazłem teraz jakiś starszy dysk hdd i instalacja windowsa ruszyła.

jestem chyba pierwszą osobą która uwaliła dysk przy montażu karty dźwiękowej.

[Kryspin013]

@gupiujzewsi: nie masz innego pc na którym mógłbyś sprawdzić dysk?

[gupiujzewsi]

@Kryspin013: na samym początku jak jeszcze myslałem że czeka mnie sam reinstall to próbowałem wrzucić go do kieszeni i podpiąć do laptopa aby móc skopiować kilka plików. partycja była nie do odczytu

ah, nie dopisałem. montowałem kartę w długim porcie pcie, a nie tym krótkim 1x. niby już się upewniłem że tak można robić ale mogło to mieć wpływ na to że karta źle siedziała w porcie

[Kryspin013]

partycja była nie do odczytu

@gupiujzewsi: No tak ale równie dobrze mogłoby się logicznie uszkodzić jakby np były problemy z zasilaniem. Ja bym przejechał dysk przez dd, zrobił jakieś partycje testowe, wrzucił na dysk od cholery danych (mogą być nawet śmieciowe) i obserwował co się dzieje. Po za tym przejrzałbym smart i przeleciał w poszukwianiu bad sectorów, bo jak dysk jest fizycznie uszkodzony to i tak wyjdzie to przy testowaniu pod

[gupiujzewsi]

@Kryspin013: do tej pory nie miałem problemów z zasilaczem. karta graficzna i dźwiękowa już działają poprawnie. przynajmniej takie robiły wrażenie pod linuksem gdy go sprawdzałem.

możliwe jest że był wtedy jakiś skok napięcia który tak załatwił mi dysk?

jak skończę ustawiać windę na dysku hdd to wrócę do live linuksa i zrobię tak jak napisałeś czyli przejadę pacjenta przy użyciu dd i pozapisuję tr+ochę danych

[Kryspin013]

możliwe jest że był wtedy jakiś skok napięcia który tak załatwił mi dysk?

@gupiujzewsi: Nie wiem, trochę wróżenie. Łatwiej wszystko osobno posprawdzać tak naprawdę niż się zastanawiać. Osobiście nie mam aż takich doświadczeń, ale wiem, że jak jest problem z zasilaniem, to potrafią się dziać bardzo dziwne rzeczy.

jak skończę ustawiać windę na dysku hdd to wrócę do live linuksa i zrobię tak jak napisałeś czyli przejadę pacjenta przy użyciu dd

[OSH1980]

@gupiujzewsi: może tak byc. Mnie Samsung EVo 850 padł po miesiącu. Nagle zaczął się zawieszać cały system i to regularnie, aż w końcu postanowiłem zainstalowac system na nowo - i to już się nie udało.

[gupiujzewsi]

@OSH1980: ten sam model ^^ u mnie dzielnie działał przez sześć lat więc trochę za sobą już miał. pomęczę się jeszcze chwilę na nim i porobię zaproponowane przez kryspina testy.

wstępnie zacząłem się już rozglądać za czymś nowym.

[walenty-merkel]

@gupiujzewsi: Akurat całkiem przypadkowo @Kryspin013 może mieć rację, jak wchodzi initramfs, a nie wchodzą partycje, to raczej nie dysk. Dopiero po zrobieniu fsck możesz powiedzieć - "Chyba mam problem" (i nadal niekoniecznie z dyskowym hardware'em).