Jak myślicie, czy ceny aut używanych zaliczą mocny spadek w dół? Dziś obserwując niektóre samochody, wygląda jakby ceny ich zatrzymały się w miejscu od paru lat, a nawet coraz bardziej drożeją, porównując ceny 15letnich aut dziś i 5 lat temu, to chcąc kupić takie auto, to trzeba dać dziś za nie tyle samo co te pięć lat temu. Kumpel kupił ostatnio samochód za 26k, jest to 12 letnie Mitsubishi w biedaediszion, gdzie ja te trzy lata temu, kupiłem 7 letnie BMW w prawie najwyżej wersji wyposażenia, silniki mają praktycznie tą samą moc. Najśmieszniej to wygląda już w przypadku starych rozlatujących się gruzów, typu e46, gdzie są ludzie, którzy wystawiają je po 20-30k. Czy ten trend zatrzymanych cen jeszcze się odwróci? #motoryzacja #samochody
@Czartu: Nie ma szans na spadki, bo podaż nowych jest ograniczona już od 2 lat. Fabryki stoją, ceny za to co jest poszybowały w górę. Nawet jakby w 2023 unormowała się sytuacja z produkcją, to za kolejne 2 lata mamy euro 7, która pewnie wykosi niemal do zera auta benzynowe, lub zafunduje im ceny na poziomie EV.
@Czartu: Tak. Zaburzenie rynku aut nowych spowodowało efekt łańcuchowy. Co ciekawe, podwyżki są największe na rynku superaut i kolekcjonerskich. Podejrzewa sie, że ludzie zaczęli żyć jakby mieli umrzeć przez covida zaraz ;)
Ogólnie to nie oczekuj spadku cen używek 1/2 lata po tym jak producenci nowych aut nie NADROBIĄ zaległości.
Do tego dołóż jeszcze inflację. Ceny na pewno nie spadną tak nisko jak kiedyś.
Najśmieszniej to wygląda już w przypadku starych rozlatujących się gruzów, typu e46, gdzie są ludzie, którzy wystawiają je po 20-30k.
@Czartu: czemu śmieszne. To są auta, które można serwisować w nieskończoność, o ile nie są zgnite. I w pewnym sensie bezkonkurencyjne w swojej klasie. Nie ma zbytnio na rynku coupe RWD z mocną benzyną.
Wolałbym dać 30k za e46 330i w dobrym stanie niż, 50k za e92, które ma potencjał na
To są auta, które można serwisować w nieskończoność, o ile nie są zgnite. I w pewnym sensie bezkonkurencyjne w swojej klasie. Nie ma zbytnio na rynku coupe RWD z mocną benzyną.
@pan_warell: To zaczyna dotyczyć wielu aut, które są "naprawialne". Np 15 letnie Pandy z klimą, o ile nie są wysłużonymi służbówkami/pizzo-wozami chadzają już po 8-10k. Wcale nie są niezawodne, ani wygodne, ale wożą z A do B, a części są
@Czartu: Najgorsze jest to, że aut używanych zaczyna brakować. Pracuje w salonie samochodowym, i ogromna część naszych używek pojechała do Niemiec. Niedobory + inflacja + astronomiczne ceny nowych aut nie napawają optymizmem. Jedyna nadzieja, że spadnie ogólna ilość zainteresowanych zakupem. Wtedy sprzedawcy zaczną obniżać ceny. Np. u mnie powoli się to już dzieje.
@Czartu: ostatnio widziałem ogłoszenie e92 za 45k gdzie po VINIe w google znalazłem ogłoszenie z przed 5 lat tego samego auta wystawionego za 39 ( ͡°͜ʖ͡°)
@Czartu: ja sytuacja na rynku z nowymi samochodami się unormuje to i po czasie i rynek aut używanych się unormuje.. Czyli podejrzewam że to mowa o paru latach.
a te nowe samochody są takie #!$%@?.. 15-20 letnie auto kiedyś to zupełnie co innego niż 15-20 letnie auto dzisiaj, naprawy stają się nie opłacalne i zamiast auto sobie trzymać i naprawiać to musisz złomować. Dobrze było mówione że motoryzacja skończyła się dawno
Jestem za ”normalna” na tę apkę. Nie chodzi o brak par / wygląd, ale o typ ludzi, jacy tam siedzą. Już po samych opisach można przeprowadzić ostrą selekcję. Po 4 dniach nawet mi się nie chciało dzisiaj nikogo przesuwać ( ͡º͜ʖ͡º) #tinder #zwiazki
#motoryzacja #samochody
źródło: comment_1644479683gLaYhYKaj8aV9St6sYt4Np.jpg
PobierzOgólnie to nie oczekuj spadku cen używek 1/2 lata po tym jak producenci nowych aut nie NADROBIĄ zaległości.
Do tego dołóż jeszcze inflację. Ceny na pewno nie spadną tak nisko jak kiedyś.
https://www.wykop.pl/wpis/63572481/czy-po-podwyzkach-cen-aut-uzywanych-nie-zmalalo-za/
@Czartu: czemu śmieszne. To są auta, które można serwisować w nieskończoność, o ile nie są zgnite. I w pewnym sensie bezkonkurencyjne w swojej klasie. Nie ma zbytnio na rynku coupe RWD z mocną benzyną.
Wolałbym dać 30k za e46 330i w dobrym stanie niż, 50k za e92, które ma potencjał na
@pan_warell: To zaczyna dotyczyć wielu aut, które są "naprawialne". Np 15 letnie Pandy z klimą, o ile nie są wysłużonymi służbówkami/pizzo-wozami chadzają już po 8-10k. Wcale nie są niezawodne, ani wygodne, ale wożą z A do B, a części są
a te nowe samochody są takie #!$%@?.. 15-20 letnie auto kiedyś to zupełnie co innego niż 15-20 letnie auto dzisiaj, naprawy stają się nie opłacalne i zamiast auto sobie trzymać i naprawiać to musisz złomować.
Dobrze było mówione że motoryzacja skończyła się dawno