Wpis z mikrobloga

@Inguz: no srają, pisałem o tym juz z tysiąc razy i nawet w FAQ w belce tagu to jest. Po prostu nie chce mi sie w kazdym wpisie odpowiadać na to samo pytanie XD papugi srają gdzie chcą, niszczą co chcą i drą mordę kiedy chcą i trzeba jakoś z tym żyć, dlatego też nie jest to zwierze dla każdego. Może kiedyś zrobie serie zdjęć z tym jak brudzą albo
  • Odpowiedz
  • 2
@Michael_Scott: A to przepraszam, po prostu kiedyś pytałem o to i nie odpowiedziałeś i mi się przypomniało jak zobaczyłem wpis xD
Fakt, wykopki się zawsze p------------ą do "bałaganu".
  • Odpowiedz
@msichal: no ptaki nie czują jak im się zbiera, nie są w stanie przetrzymać kupy jak człowiek czy pies, po prostu biologicznie jest to niemożliwe gdy ma się kloake - jak sie zbierze to musi wypuścic. Raz widziałem film, że babka nauczyła are mówić "poop" jak miała srać, ale to już jest jakieś ekstremum
  • Odpowiedz
@Inguz: no srają, pisałem o tym juz z tysiąc razy i nawet w FAQ w belce tagu to jest. Po prostu nie chce mi sie w kazdym wpisie odpowiadać na to samo pytanie XD papugi srają gdzie chcą, niszczą co chcą i drą mordę kiedy chcą i trzeba jakoś z tym żyć, dlatego też nie jest to zwierze dla każdego. Może kiedyś zrobie serie zdjęć z tym jak brudzą albo
  • Odpowiedz
@WykopMozeMiSkoczycNaSnakaZwierzaka: no moje teraz mają jeden pokój, w którym siedzą i ja tu tez pracuje. Pokój jest mały, wiec nie ma za dużo sprzatania, wystarczy raz w tygodniu umyć podłogę i biurko i robi się względnie czysto, a raz na jakis czas zrobić większe sprzątanie. Ściane przy framugach mam obklejona taśmą malarską, bo juz zdążyli obgryźć troche tynku i tapety, a taśma w miare to blokuje XD Na starym mieszkaniu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Michael_Scott: no ogólnie też miałem papugę i stwierdzam, że ona jest spoko jak masz dla niej cały pokój.
Jak masz w nim dodatkowo żyć, poza spędzaniem czasu kilka h, to jest ciężko, bo wszystkie ciuchy, drzwi, firanki i meble albo obsrane, albo pogryzione
  • Odpowiedz
@Xarazix: no niestety przerabiałem to mieszkając w kawalerce i mieli dostęp do całego mieszkania. Większośc czasu i tak spędzali przy mnie, ale nie zmieniało to faktu, ze w każdym zakamarku mieszkania mogłem znaleźć kupe albo coś pogryzionego
  • Odpowiedz