Wpis z mikrobloga

Audi a4 b7 1.8t czy Renault laguna 3 2.0t - obydwa w kombi.
Czy koszty utrzymania w tych autach są na podobnym poziomie ?
Do wydania 26-27k na same auto. Docelowo z czasem chce założyć instalacje lpg. W lagunie skrzynia automatyczna i wyposażenie to dla mnie duży plus ale względem audi ryj renówki wyglada jakby miał dauna. Reno kojarzy mi się trochę z dziadkowozem i wizualnie zdecydowanie bardziej podoba mi się audi. Rozum za renault, serce za audi - jak żyć ? Pomóżcie w wyborze.
#motoryzacja #samochody
  • 32
  • Odpowiedz
@mEGAWONSZ:
Też wybrałbym Audi, szczególnie, że 1.8T to silnik-legenda i dopiero 10 lat później w EA888 Gen.3 TFSI w miarę odzyskali twarz po wpadce następcy (EA888 Gen.2). Co do automatu to jest to wygodna sprawa ale jeszcze nie dane było mi jeździć hydrokinetykiem, który pracowałby tak jak mi się podoba. W superbie mam DSG, jak po stłuczce dali mi insignię zastępczą to była tragedia, mimo porównywalnej mocy.
  • Odpowiedz
Laguna bardzo dobry silnik, a po lifcie już wyglada całkiem dobrze na feldze 18 cali:) konstrukcyjnie jest nowsza niż audi, łatwiej trafić nie zajechany egzemplarz. Znosi lpg bardzo dobrze. Audi to już „stary” samochód bo konstrukcyjnie to sięga lat 90. Dodatkowo audiarze myślą ze 1.8t to święty gral i potrafią krzyczeć za 18 letni samochód po 30k :p parodia. Aczkolwiek jest to nadal dobry samochód ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@smk666: w sumie nie zależy mi na osiągach, poruszam się głównie po mieście a przy nowym taryfikatorze odechciewa się zapierdzielać ( ͡° ʖ̯ ͡°) będę w stanie przeboleć wolna ale pancerna skrzynie, niż dla tych pojedynczych sekund mieć z tylu głowy awarie na kwoty sięgające prawie połowy ceny auta
  • Odpowiedz
  • 0
@img99x: polifty to przy tych cenach raczej 30k+. Ceny audi mnie przerażają na wypasionym wyposażeniu z quattro 35k nawet ( _) z tunelem i klimatronikiem jak z lat 90. No ale cała reszta jest mega, z zewnątrz cieszy oko, sline w środku tez bardzo ładny. Wrażenia z jazdy na pewno ciekawsze, ale chyba wygoda w tym momencie dla mnie ważniejsza (automat) niż zapier#alanie. Muszę się wybrać jakaś lagunę
  • Odpowiedz
@mEGAWONSZ: to może zostań przy francuzie. Pojeździsz trochę i odłożysz na porządne kAUDI. Wg mnie, nie ma co na siłę kupować quattro "bo fajnie mieć", a to też dodatkowy serwis. Ja mam 2.0TDI Ultra, czyli 2.0 190KM z S-Tronikiem i napędem wyłącznie na przód.
  • Odpowiedz
w sumie nie zależy mi na osiągach


@mEGAWONSZ:
Mi też nie, po prostu każde auto z hydrokinetykiem tak jakoś "nie na mój gust" zmieniało te biegi, dziwnie się zachowywały te skrzynie. DSG jest jednak bardziej zbliżone konstrukcją do manuala, bo jednak masz sprzęgła a nie konwerter. Kwestia przyzwyczajenia.
  • Odpowiedz
od skrzyni zautomatyzowanej, którą miałem w peżocie ;) To dopiero był manual!

@fotograf_warszawiak:
Miałem okazję przejechać się Alfą 147 z podobną skrzynią Selespeed. Do dziś mam flashbacki z tej jazdy. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Tak czy inaczej w klasycznym automacie nie podoba mi się ten lekki uślizg na konwerterze nim blokada zaskoczy, jakoś tak nieswojo się czuję w pewnych momentach kiedy obroty sobie a prędkość sobie, taka
  • Odpowiedz
Też wybrałbym Audi, szczególnie, że 1.8T to silnik-legenda i dopiero 10 lat później w EA888 Gen.3 TFSI w miarę odzyskali twarz po wpadce następcy (EA888 Gen.2)

@smk666: a Gen.1 z 2003 roku to co? Przecież to udany następca 1.8T, tylko w PL gazowac nie można było i jeździł na Pb98 to w kraju jest jakiś wstręt na to.
  • Odpowiedz