Wpis z mikrobloga

Typowy Polak za granicą, ani be ani me po niemiecku


@dsomgi00: * po 5 latach w DE xD a w tym czasie hindusi zasuwaja po szwabsku lepiej niz Merkel
  • Odpowiedz
@A330: Dokładnie. Idziesz na pół roczny kurs z Arbeitsagentur i masz po pół roku B2/C1 albo po robocie siadasz do książek i youtuba i na własną rękę sie uczysz zamiast grać na kradzionym playstation i funkcjonujesz jak obywatel nie jak robak.
  • Odpowiedz
@Errad: Bywałem w odwiedzinach w Niemczech u rodziny, zamierzam zamieszkać na stałe tam. Rodzina mieszka w niewielkim mieście na Bawarii więc jest mało Polaków w porównaniu do jakichś Niemec wschodnich i miast jak Lipsk czy Drezno, ale tak znam osobiście wiele osób, które mieszka #!$%@? pół życia za granicą i są łamagami i nie potrafią nadal nic powiedzieć w obcym języku. Nawet u mnie w rodzinie ciotka, która mieszka w Stanach
  • Odpowiedz
* po 5 latach w DE xD a w tym czasie hindusi zasuwaja po szwabsku lepiej niz Merkel


@A330:
Pracowałem w Holandii z Turkiem urodzonym w Holandii, który, jak sam przyznał... słabo mówił po Niderlandzku :D I z Polakiem, który po roku porozumiewał się swobodnie. Sam po trzech miesiącach podczas zakupów używałem wyłącznie Niderlandzkiego i w pracy już coś tam zaczynałem mówić.
  • Odpowiedz