Wpis z mikrobloga

#abcdetailingu Lekcja siedemnasta: Dekontaminacja lakieru

Dekontaminacja to dogłębne, wieloetapowe oczyszczenie lakieru. To proces zarówno chemiczny jak i mechaniczny w wyniku, którego z samochodu usuwane są wszelakie osady i zabrudzenia takie jak kurz, piasek, smoła, żywica czy opiłki metalu. Ma na celu oczyszczenie powierzchni oraz przygotowanie jej do nałożenia powłoki/wosku czy przede wszystkim przygotowanie lakieru do polerowania.

Od czego zacząć? Osoby, które śledzą moje wpisy mogą poczuć małe deja vu ponieważ o poszczególnych etapach dekontaminacji szczegółowo pisałem w poprzednich wpisach. Dlatego też oszczędzę sobie pisania i pozwolę odesłać was do potrzebnych materiałów.

1. [Owady]( https://www.wykop.pl/wpis/60180625/abcdetailingu-lekcja-szosta-owady-zanim-przystapim/)
2. PRE-WASH
3. Mycie właściwe
4. Osuszanie
5. Smoła, asfalt, żywica
6. Deironizacja – o tym akurat nie było więc zatrzymajmy się na chwilę. Tak jak felgi, tak nasz lakier także potrzebuje usunięcia opiłków metalu. Posługujemy się w tym przypadku takimi samymi środkami jak przy myciu felg. Aplikujemy na powierzchnię de-iron, czekamy aż zacznie działać i przysychać (ale nigdy nie doprowadzamy do zaschnięcia), spłukujemy go myjką. Możemy też zadziałać mechanicznie. Gdy deiron będzie już powoli przysychać, bierzmy rękawicę z krótkim włosiem, spryskujemy ją obficie deironem i „myjemy” samochód jak w przypadku mycia na dwa wiadra. Zalecam używać do tego oddzielnej rękawicy ze względu na zapach środka. Polecane środki do deironizacji w komentarzu.
7. Glinkowanie
8. Mycie końcowe – wygląda identycznie jak mycie właściwe. Ma na celu usunięcie luźnych osadów, które zostały na powierzchni samochodu po procesie glinkowania. Częstym błędem na tym etapie jest mycie na jedno wiadro. Niestety nie ma dróg na skróty, po glince może nam zostać sporo brudu i wymagane jest płukanie rękawicy w czystej wodzie.
9. Osuszanie

Zaleca się osuszanie bez użycia środków typu woski na mokro. Chodzi o to, by na powierzchni lakieru nic nie pozostało. Po osuszaniu można za pomocą IPA 1:1 odtłuścić jeszcze lakier ale ja traktuję to bardziej jako etap wstępny do polerowania/woskowania.

#detailing #cardetailing #autodetailing #samochody #motoryzacja
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W przypadku deironizacji lakieru lepiej sprawdzają się płynne środki, które równomiernie „rozlewają się” po powierzchni. Wśród polecanych przeze mnie znajdziecie:
1. K2 Roton – bardzo płyny, nie przysychający szybko środek. Cena 13 zł za 700 ml.
2. Shiny Garage D-Tox – bardzo płynny środek, dzięki dołączonemu atomizerowi Canyona bardzo łątwo się go rozprowadza. SG wypuściło niedawno też różowy deiron Liquid dedykowany do lakierów – jak działa? Nie wiem – nie sprawdzałem.. Ostatnio
vlodek2532 - W przypadku deironizacji lakieru lepiej sprawdzają się płynne środki, kt...

źródło: comment_1644150153dWCyYdKpYqRQNWTgEsxn6P.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Są też środki, których nie polecam. W tym wypadku jest to K2 Pro Roton – ma gęsta żelową konsystencje, ciężko się aplikuje ale nie to jest najgorsze. Po chwili „pracy” na lakierze, środek tworzy „oka” niczym tłuszcz na rosole. Nie kryje równomiernie i nie oczyszcza tak jak powinien. Fakt, podczas deironizacji możemy sobie pomóc rękawicą z krótkim włosiem ale nie o to tu chodzi.
vlodek2532 - Są też środki, których nie polecam. W tym wypadku jest to K2 Pro Roton –...

źródło: comment_1644150183P2cVme4MkTqH4IVc7dbuW2.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vlodek2532: vampire według producenta ma chyba też możliwość rozcieńczenia. Miałem felgi uwalone tak, że nic tego nie chciało wziąć i dopiero vampire to wyczyścił. Później rozcieńczyłem (szkoda, że kranówką) i też spełnia swoje zadanie.
  • Odpowiedz
Ja od siebie dodam jeszcze Tenzi Prix - straty dobry zawodnik. Konstancja żelowa. Bardzo długo może leżeć i pracować na felgach, lakierze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vlodek2532: gdzie wy to robicie?
Na działce nie mogę bo zakaz, sąsiedzi doniosą, na myjni nie można własnych środków...
Wiec realnie gdzie umyć tak auto?
  • Odpowiedz
@vlodek2532

Są też środki, których nie polecam. W tym wypadku jest to K2 Pro Roton – ma gęsta żelową konsystencje, ciężko się aplikuje ale nie to jest najgorsze.


Używałem go do czyszczenia felg i całkiem nieźle się sprawdzał. Jaka Twoja opinia pod kątem czyszczenia samych felg/zacisków BBK?
  • Odpowiedz
@jgoluch: do felg może być, szczególnie gdy pędzelkujemy. Moc działania ma w porządku, słabo się aplikuje ale coś za coś czyli cena. Oczywiście deiron dwa razy na sezon a nie co mycie.
  • Odpowiedz
@vlodek2532: Siemka. Chcę maszynowo wykonać drobną korektę za pomocą manzerny 3in1 (w celu usunięcia drobnych swirli), a następnie nałożyć wosk colllinite 476s. Czy powinienm stosować jakiś cleaner pomiędzy tymi etapami? Czy mogę dawać wosk bezpośrednio po polerce?
  • Odpowiedz
  • 0
@fredie jak chcesz nałożyć wosk to nie używaj menzerny 3w1 bo ona ma w sobie wosk i wypełniacze. Ta pasta bardziej maskuje niż wycina rysy. Jeśli już chcesz rzeczywiście użyć tej pasty to lepiej użyć jakiegoś cleanera albo chociaż porządnie wymyć ta pastę i pozostałości po niej bo tylko osłabi trwałość wosku.
  • Odpowiedz