Wpis z mikrobloga

@pat1ryk: Nieprawdziwego? Nic. To prawda, 60% kosztów to faktycznie koszt polityki klimatycznej.

Ale ten plakat nie ma cię o tym informować, ten plakat ma sprawić, żebyś pomyślał, że podwyżki cen energii to właśnie wina Unii Europejskiej.

A to, że ten koszt mają równoważyć kwoty emisji CO2, którymi można handlować już nie wspomina. Nie wspomina też, że rząd nieudaczników który teraz mamy wyprzedał te prawa emisyjne po taniości (bo zaraz po tym
polityka unii to także nasza polityka.


Ależ oczywiście, jest to także wina naszych politykierów, którzy się na tę polityke zgadzali. Pis w 2017 podpisał klauzulę BAT, która zmusiła nas do zamknięcia kilku bloków, oraz do remontów całej reszty za dziesiątki miliardów złotych.

Co nie zmienia faktu, że obecny kryzys to w 90% wina Unii (a więc i nas).
@Weretek:
@pat1ryk: I tak i nie. Bo gdyby nie 30 lat zaniedbań (czyli jeszcze z przed wejścia do unii), to dzisiaj mielibyśmy już atom, sensowny udział OZE w miksie i polityka klimatyczna miałaby dużo mniejszy wpływ na ceny energii niż obecnie. No i nie można naszego udziału w UE podsumowywać na podstawie jednego czynnika.
@Weretek: no nie. Polskę przed 2013 w ogóle nie było stać na duże inwestycję w energetykę. To o czym piszesz to nawet nie miliardy ale bardziej biliony złotych. Przestawienie się na atom + OZE + gaz to inwestycję na 50 lat, gdzie trzeba przebudować całą sieć i postawić od nowa całe moce. Koszty to 1-2 biliony złotych.

polityka klimatyczna miałaby dużo mniejszy wpływ na ceny energii


Także nie. Nawet jakbyśmy to
p.....k - @Weretek: no nie. Polskę przed 2013 w ogóle nie było stać na duże inwestycj...

źródło: comment_16439705906UdISMO118F2Tkz5CkOfj1.jpg

Pobierz
@pat1ryk: Zgadzam się, że inwestycje w atom i oze byłyby piekielnie drogie, ale właśnie dlatego należało je planować i wdrażać 30 lat temu, a nie myśleć o nich dzisiaj. A atom dosyć dobrze ochroniłby nas przed polityką klimatyczną UE bo jest zero emisyjny więc nie dokupujemy emisji na giełdzie i nie musimy liczyć na drogi gaz z rosji.
A atom dosyć dobrze ochroniłby nas przed polityką klimatyczną UE


Jakoś Francji nie ochronił. We wspólnym rynku naszą tanią energie wykupiliby inni, przez co ceny by się wyrównały. Spójrz sobie na wykres który dałem, widać tam jak ceny energii rosną i spadają jednocześnie we wszystkich krajach. Przy obecnej polityce energetycznej Bruseli nie mamy praktycznie żadnego wpływu na ceny energii w naszym kraju

dlatego należało je planować i wdrażać 30 lat temu,


30
@Weretek: a i jeszcze jedno. Cena energii z atomu czy OZE i tak będzie wyższa niż te obecne nawet bez wpływu zewnętrzego. Te elektrownie po prostu będzie trzeba spalacić, bo będziemy je budować na kredyt. Obecne elektrownie były postawione w czynie spolecznym i płacimy tylko koszty utrzymania i paliwa.