Wpis z mikrobloga

Dzień 46 (03.01.2022)
Pomiary elektryczne:
Waga: 109.6 (-0.7)
Tłuszcz: 28.8 (-0.2)
Woda: 51.6 (+0.1)
Mięśnie: 38.5 (+0.1)
Kości: 13.1 (+0.1)
BMI: 29.7 (-0.2)
(wszystko od ostatniego mierzenia, czyli 5 dni temu)

Co jadłem (ogólnie):
Trzymam się diety z węglowodanami poniżej 50g dziennie + podobne ilości białka i tłuszczu.

Aktywność fizyczna (w tym tygodniu):
Śr. 6000 kroków dziennie.

Jak się czuję:
Wszystko ok, dużo się ostatnio dzieje w życiu - szykujemy się z żoną na dużą zmianę i przy okazji zmieniam pracę. Czuję się dobrze. W każdym razie - dajcie znać, czy lepiej jest pisać codziennie (jakie miałem nastawienie, ale się posypało trochę) czy - jak teraz planuję - co 3-4 dni z cotygodniowym podsumowaniem w niedzielę? Jak uważacie?

Do niedzieli!
#bylemgrubynaglejakbymschudl
  • 2
  • Odpowiedz
@Kowixx 5,5kg jak zobaczę pierwszy wpis. W 2 miesiące to sporo.

@StopnieSwobody mam podobna wagę, nie w jaki masz wzrost, ale fakt, da się. Tylko trzeba pilnować kalorii. Ja używam #fitatu do liczenia kalorii + waga z Zelmera i ważę wszystko. Fitatu pokazuje mi, że by schudnąć ~0.7kg tygodniowo, muszę jeść 2400kcal. A ty widzę jesz ~1600kcal. Co do głodówki uważam że to zły pomysł, tym bardziej że twoim celem jest także
  • Odpowiedz