Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 27 lat. Skończyłem studia związane z logistyką oraz transportem. Na inżynierce studia były związane ogólnie z TSL, a na studia magisterskie wybrałem specjalizację morską, jako że studiowałem, mieszkałem i planowałem pozostać w Trójmieście. Niestety tak mi się ułożyło, że byłem zmuszony powrócić bliżej rodzinnego miasta i aktualnie od prawie 3 lat mieszkam w centrum Polski. Na razie powrót do Trójmiasta nie jest możliwy, więc pracy w transporcie i logistyce stricte związaną z morską gałęzią transportu tutaj nie znajdę (nie licząc spedycji, a w to nie chcę się pchać).
Udało mi zdobyć pracę w zawodzie w firmie państwowej, tzw. budżetówce. Chwalę sobie pracę jeśli wziąć pod uwagę atmosferę, stabilność czy mój zakres obowiązków (chociaż uważam, że mógłbym robić dużo więcej), ale niestety nie zadowala mnie kwestia finansowa. Na chwilę obecną moja podstawa jest niższa od średniej krajowej (w sumie "dużo" niższa). Oczywiście jak to bywa w budżetówce mam 13-stkę, różne dodatki socjalne i dofinansowania, ale nie rekompensują one słabej podstawy. Warunki awansu zawodowego są ściśle określone przez staż pracy - im dłużej pracujesz, tym więcej zarabiasz. Problem w tym, że satysfakcjonujące mnie zarobki mógłbym osiągnąć dopiero po 12 latach pracy!
Chciałbym rozwinąć moją karierę, nauczyć się nowych i przydatnych rzeczy, które mi w tym pomogą. Początkowo myślałem o programowaniu, ale opcja przebranżowienia się, zostawienia za sobą studiów i zaczynania wszystkiego od nowa nie widzi mi się. Dodatkowo pooglądałem kilka poradników na Udemy czy YT, spróbowałem sam coś napisać i doszedłem do wniosku, że kodowanie nie jest dla mnie.
Po jakimś czasie natrafiłem na temat analizy danych. Po obejrzeniu kilku filmików oraz przeczytaniu kilku artykułów ten temat mnie zainteresował. Sprawdziłem z ciekawości na Linkedinie czy można to jakoś powiązać z logistyką i okazało się, że rzeczywiście jest to możliwe.
Tutaj kieruję moje pytanie do Was. Od czego zacząć, czego się uczyć żeby móc połączyć analizę danych z logistyką, a nawet jeśli o to trudno, to jak wkroczyć na rynek Data Science bez żadnego doświadczenia? Czy ewentualne kilkuletnie doświadczenie z branży TSL może mi pomóc?
Pierwsze co mam w głowie po wyrażeniu analiza danych to - Excel, SQL, Power BI, Tableau.
Chciałbym do tematu podejść na poważnie, ale najpierw zrobić mały rekonesans na wykopie.

#datascience #tsl #sql #powerbi #logistyka #analizadanych #sql

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61f9355a99f26e000a5d521f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 3
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Hmm, może widzę to nieco utopijnie, ale gdybym był Tobą, to ogarnalbym dosc solidnie w/w czyli Excel - biegle (pivoty, vlokapy, sumowanie itp.), SQL, Power Query i probował zaczepic sie do korpo na stanowiska związane z analizą dancych / planowaniem / raportowaniem. Fakt, to jeszcze nie jest datasceince, ale mysle, ze blizej stad niz z budzetówki, a i hajs na starcie w korpo dostaniesz duzo lepszy niz w budzetówce
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: ja, zamiast rekonesansu na wykopie zrobiłbym najpierw rekonesans w firmie w której pracujesz. Rozejrzyj się czy nie ma jakichś otwartych rekrutacji w działach analitycznych. Jeżeli nie, to zorientowanym się, czy w dziale w którym pracujesz, nie ma opcji rozwoju analityki: Np analiza łańcucha dostaw w czasie rzeczywistym, analiza danych dotyczących opóźnień czy coś w ten deseń. Zastanów się z jakiego typu informacjami pracujesz, lub zanalizuj jakiś problem z którym
  • Odpowiedz
Blog bideveloper.pl
Jest artykuł o pierwszej pracy. A teraz na insta z tego bloga będą live o tym jak zacząć w BI - SQL, Power BI
  • Odpowiedz