Wpis z mikrobloga

Koleżanka kupiła pół roku temu mieszkanie w Warszawie - 550k. Rodzice dorzucili do wkładu własnego, dzięki temu kredytowała 300k. Po dotychczasowych podwyżkach (styczeń) rata urosła do 1800 zł.
Pracuje w administracji publicznej za 4k. Widząc co się dzieje postanowiła działać za wczasu. Jako całkiem ładna dziewczyna (wg mnie) odszukała swoją drugą połówkę, okazał się programistą. Oczywiście chętnym do pomocy ;)

#nieruchomosci
  • 20
A chociaz fajny jakis ten programista czy taki stereotypowy? Czyli mlody, a wygladem i wigorem blizej mu dziadka? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
550k. Rodzice dorzucili do wkładu własnego, dzięki temu kredytowała 300k (...) Pracuje w administracji publicznej za 4k


@lizakkk: Powiedzmy, że była super sumienna i odkładała połowę wypłaty. Przez 3 lata. Czyli uj nie wakacje, nie życie. Przez 3 lata odłożyła 72k. To rodzice "dorzucili" 178k. Nie mój drogi, to ona dorzuciła rodzicom. W tym kraju można mieć 15k na łapę miesięcznie, a jak rodzice pracowali w fabryce i nic nie mają