Wpis z mikrobloga

@Krzysio_misio12: Żadne wyzwanie mu nie straszne dlatego Samociuka, z którym przegrał na Wotore wyzywa do walki w Gromadzie i twierdzi że ten nie ma jaj, choć dostał od niego #!$%@? i się po walce tłumaczył, że miał tydzień przygotowań. XD Zwykły steryd, co chce wszystkich wciągać do swojej płaszczyzny, nie umie się przyznać do porażki, a jak ktoś nie ma zamiaru walczyć stricte na jego warunkach, to mówi, że nie ma
  • Odpowiedz