@sadistikexekution I na #!$%@? ten pokaz nigdy nie rozumiałem. Lepiej jakieś #!$%@? lasery czy coś, a tak nie dość że niebezpiecznie strzelać w mieście, to dodatkowo syf. #!$%@? to
@archubuntu centrum miasta, jedno miejsce, zdała od bloków mieszklanych vs napierdzielanie w całym mieście pod okami zwykłych ludzi przez pół nocy. Czy ty masz coś z głową, nie umiesz porównać 2 sytuacji? Jesteś w 2 klasie czy co? Czy zwyczajnie chcesz się na sile przyczepić?
@To_ja_moze_pozamiatam: mieszkam na obrzeżach warszawy i mój pies to #!$%@? wczoraj dostawał od tych wybuchów więc nie #!$%@? że owsiakowe nie są szkodliwe ciesze się że grosza nie dołożyłem do tej kanonady głupoty i zakłamania
@madmrzaz z obrzeży Warszawy słyszałeś wystrzały w centrum- jasne.
@archubuntu jak masz jakąś okazję to strzelaj pod blokiem. Śląska skala to jest właśnie sedno sprawy. Może i się niosą ale nie są tak uciążliwe jak petardy dosłownie pod oknem
@archubuntu: wośpiarskie trolle siedzą w robocie, stoją przy taśmie albo mają zdalne, to cichosza. A #!$%@? petardami rzeczywiście bez sensu. Ale Owsienko zaszze taki był i musiało być #!$%@?ęcie, on inaczej nie umie.
@archubuntu: i dobrze, że strzelali. Zamiast płakać o petardy, to weźcie lepiej wytresujcie porządnie waszych pchlarzy. Żaden z moich trzech psów nie bał się fajerwerków, dwa od początku nie miało z nimi problemu, a jednego trzeba było przyzwyczaić (no ale do tego trzeba by było więcej niż spacerek i rzucanie piesku piłeczki)
Wystarczy nakleić sobie czerwone serduszko i nagle psy przestają bać się petard a koronawirus magicznie znika ( ͡°͜ʖ͡°)
@archubuntu: obok mojego bloku nadal leżą #!$%@? po okolicy tekturowe tuby po tych waszych achtungach odpalanych w sylwestra. Ktoś to przyjdzie posprzątać, czy ma sobie zgnić na powietrzu od waszego ścisku dupy na wszystkie inne fajerwerki?
Zamiast płakać o petardy, to weźcie lepiej wytresujcie porządnie waszych pchlarzy.
obok mojego bloku nadal leżą #!$%@? po okolicy tekturowe tuby po tych waszych achtungach odpalanych w sylwestra.
@FrancescoCerezarez: @RudyMusisz: To jak już zdecydujecie, czy jestem aktywistą zatroskanym o los zwierzątek czy sebixem naparzającym petardami po osiedlach do dajcie znać ( ͡°͜ʖ͡°)
@archubuntu: W teorii logika jest taka, że jest to jeden zorganizowany pokaz trwający 3 minuty. A nie #!$%@? wszędzie wokół przez dwa dni. To dla psów i ich właścicieli robi różnice.
Swoją drogą nie spodziewałem się fajerwerków w tym roku. I przyznam, że jak mieszkam w jednej lokalizacji z 6 lat, to pierwszy raz usłyszałem światełko do nieba. Jebło srogo, myślałem, że to jakiś samochód wybuch, czy inny gaz
Wystarczy nakleić sobie czerwone serduszko i nagle psy przestają bać się petard a koronawirus magicznie znika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #bekazlewactwa #4konserwy
Czy ty masz coś z głową, nie umiesz porównać 2 sytuacji? Jesteś w 2 klasie czy co? Czy zwyczajnie chcesz się na sile przyczepić?
Komentarz usunięty przez moderatora
więc nie #!$%@? że owsiakowe nie są szkodliwe
ciesze się że grosza nie dołożyłem do tej kanonady głupoty i zakłamania
@DarkenSound: To jutro jadę strzelać w Twojej okolicy i też będzie w jednym miejscu. Zgodnie z Twoją logiką to nie problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@archubuntu jak masz jakąś okazję to strzelaj pod blokiem. Śląska skala to jest właśnie sedno sprawy.
Może i się niosą ale nie są tak uciążliwe jak petardy dosłownie pod oknem
@highsky: wyglądające jak gówno w porównaniu do fajerwerków
Zamiast płakać o petardy, to weźcie lepiej wytresujcie porządnie waszych pchlarzy.
Żaden z moich trzech psów nie bał się fajerwerków, dwa od początku nie miało z nimi problemu, a jednego trzeba było przyzwyczaić (no ale do tego trzeba by było więcej niż spacerek i rzucanie piesku piłeczki)
@archubuntu: obok mojego bloku nadal leżą #!$%@? po okolicy tekturowe tuby po tych waszych achtungach odpalanych w sylwestra. Ktoś to przyjdzie posprzątać, czy ma sobie zgnić na powietrzu od waszego ścisku dupy na wszystkie inne fajerwerki?
Chodzi o ZASADĘ i DAWANIE DOBREGO PRZYKŁADU ¯\_(ツ)_/¯
@FrancescoCerezarez: @RudyMusisz: To jak już zdecydujecie, czy jestem aktywistą zatroskanym o los zwierzątek czy sebixem naparzającym petardami po osiedlach do dajcie znać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A nie #!$%@? wszędzie wokół przez dwa dni. To dla psów i ich właścicieli robi różnice.
Swoją drogą nie spodziewałem się fajerwerków w tym roku. I przyznam, że jak mieszkam w jednej lokalizacji z 6 lat, to pierwszy raz usłyszałem światełko do nieba. Jebło srogo, myślałem, że to jakiś samochód wybuch, czy inny gaz