Wpis z mikrobloga

jestem załamany tym jak wygląda moje życie.

mam tyle pracy że nawet nie mam czasu wyjechać sobie do większego miasta, wyjechać sobie na jakiś speed dating, no bo wiadomo że w inny sposób kobiety sobie nie znajdę - po prostu w tych stronach wszyscy spieprzają najszybciej jak tylko mogą (powiat ostrołęcki, łomżyński). Nie wiem czemu podjąłem takie życiowe decyzje, ale z drugiej strony być na siłę w jakimś mieście typu Poznań, Płock czy Łódź czy Warszawa za 6k brutto + terror psychiczny bo czemu pracuję 8,5 godziny na 8-godzinnej zmianie zamiast 10 czy 12 ("mirek słuchaj, po prostu robisz za wolno, były pracownik Twoją normę robił w 6-7godzin tej") - to też mi się już nie chciało.

ostatecznie czuję że wszystko w moim życiu jest złe - nie mam powodów żeby żyć, moje zarobki w ogóle nie dają mi satysfakcji (gdybym ich nie miał to pewnie bym bohatyrnął i nie byłoby użalania się nad sobą), patrzę jak wszyscy dookoła cieszą się życiem, mają swoje rodziny, ludzie w wieku 21 lat już się tutaj żenią (°° ..... ja w wieku 30lat czuję się jak odpad, margines, patus... widzę jak życie upływa a ja się kończę - kiedyś myślałem że będę zdobywał świat, teraz widzę że niedługo przejdę do wegetacji jak jakieś warzywo....

ZAZDROSZCZĘ WAM TEGO ŻE JESTEŚCIE SZCZĘŚLIWI, że macie swoje drugie połówki, że macie wolne weekendy, że możecie sobie po prostu gdzieś pojechać i Wasze firmy się nie rozwalą, czy po prostu że macie się do kogo odezwać....

Chciałbym być tak zajebisty jak Wy ale wiem że nigdy taki nie będę.... życie młodzieńcze zamiast przeznaczyć na socjalizację przeznaczyłem na siedzenie w domu i pracę w gospodarstwie lub naukę, teraz już za późno żeby się zmienić....

#przegryw #depresja #logikaniebieskichpaskow #oswiadczenie #suicidefuel

p.s. #chcepogadac z rozowom jakąś tej
smutny_login - jestem załamany tym jak wygląda moje życie.

mam tyle pracy że nawet...

źródło: comment_16435379319B3lJrQbbHJ2Lx2BX8xW1E.gif

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@yngarczi: WY w sensie wszystkie wykopki - codziennie widzę pełno znalezisk i wpisów ludzi który robię mnóstwo dobrego, którzy cieszą się życiem, którzy są zadowoleni ze swojego życia - i gdzieś tam jestem ja który nawet do wykopków nie pasuje, po prostu nie pasuję nigdzie

@Aiwendil: wbrew pozorom to nie jest trudne, wystarczyło się zdenerwować i uderzyć pięścią w stół i samo zaczęło się udawać, aż dziwne że
  • Odpowiedz
@Aiwendil: wbrew pozorom to nie jest trudne, wystarczyło się zdenerwować i uderzyć pięścią w stół i samo zaczęło się udawać, aż dziwne że prędzej na swoje nie poszedłem ale bałem się własnego cienia jeszcze niedawno


@smutny_login: Przecież to jak typowy normik napisałeś.
  • Odpowiedz
@smutny_login to ja mam gorzej i się tak nie zamartwiam, głowa do góry, trzeba porzucić te myśli, rób wszystko żeby znaleźć trochę tego wolnego czasu i wyjechać chociaż na week do tego miasta
  • Odpowiedz
@smutny_login: Dla mnie jesteś. Studia weterynaryjne to nie takie hop siup, że głupi ukończy, więc masz dobre IQ na które też pewnie wpłynęła normalna i wspierająca rodzina, bo jakoś nie widziałem, że na nich narzekasz.
Do tego jesteś wysoki jak już gdzieś pisałeś i twarz też masz normalną.
Jest to typowy obraz normika.
  • Odpowiedz
@smutny_login: Jak niby przegrywasz do cholery jasnej? To, że nie masz baby czy przyjaciół nie równa się przegrywaniu, jeśli inne aspekty twojego życia są ponadprzeciętne, a też to śmierdzi, że jakoś żadna nie chce normalnie wyglądającego i bogatego weterynarza, więc pewnie nawet nie próbujesz.
Jesteś w sumie jak @laphroig, bo lubicie oboje sobie uniżać, bo nie jesteście w jakiejś topce i laski się same na was nie rzucają,
  • Odpowiedz
@smutny_login: mi się wydaje, że to jednak brak drugiej połówki w życiu ryje banie. Bo jak to jest, że ty lekarz weterynarz, pewnie nie mało zarabiasz i jesteś w rozsypce. Jak to jest, ze @HFL-przed-30 tez lekarz 50k na doła bo go była nie chce.
To po prostu pustka, której nie da sie niczym zastąpić, jak widać nawet pieniędzmi.
I jesteście postrzegani przez innych jako wygrywy przez pryzmat zarobków
  • Odpowiedz
ja prdl czuję się jak robak przy HFL-przed-30, przecież ON mógłby sobie kupić szczęście, dodatkowo ma lekką i przyjemną pracę BEZ ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI


@smutny_login: Podaj jak. Chętnie się dowiem. Bo ostatnie szczęście, jakie kupiłem, to było 0,7l, a że muszę odstawić alkohol, bo mi przeszkadza w budowie formy, to żadnego innego do kupienia znaleźć nie potrafię
  • Odpowiedz
@smutny_login:

mam tyle pracy że nawet nie mam czasu wyjechać sobie do większego miasta

Przecież to jest szukanie sobie wymówek. Piszesz, ze sam sobie jestes sterem, zarabiasz sporo siana i nie mozesz odpuścić jakiegoś dyżuru żeby gdzieś wyjechać chociaż na jeden dzień?
  • Odpowiedz
@HFL-przed-30: powinieneś kupować nieruchomości mając take zarobki, może jakąś firmę produkującą jakiś sprzęt, z myślą o eksporcie.

@kapec2: nie mogę bo w moim wypadku albo odbieram telefony piątek świątek i niedziela i mam robotę albo robię sobie dzień wolnego w tygodniu i resztę tygodnia wegetuję. Poza tym cisnę żeby dobić do mitycznego dla mnie poziomu 30k oszczędności w miesiącu
  • Odpowiedz
powinieneś kupować nieruchomości mając take zarobki, może jakąś firmę produkującą jakiś sprzęt, z myślą o eksporcie.


@smutny_login: I mi nieruchomość da szczęście? Do tego nie pracuję długo, mam z 600k oszczędności, mogę wydać je na dwa mieszkania albo jedno fajniejsze i co mi to da? Nagle zacznę cieszyć się życiem?
Mam jedno własnościowe, w którym mieszkam, starczy.
  • Odpowiedz
@HFL-przed-30: skoro tak wam mało jesli nie baitujecie to podzielcie się ( ͡° ͜ʖ ͡°), ja mam żonę i dziecko ale pieniedzy malutko, covid rozwalił rynek i zlecenia
wam wystarczy wyjsc do ludzi ew poszukac sobie kobiety za granicą
  • Odpowiedz