Aktywne Wpisy
szynszyla2018 +67
Tak do mnie właśnie doszło. Teraz politycy chcą zrezygnować z prac domowych dla kaszojadow w podbaza. Czyli kaszojady w wieku 13 lat będą kończyć szkołę nie nauczone pracy nad sobą z brakami w nauce. Równocześnie od lat otwiera się mnóstwo szkół wyższych prywatnych gdzie wystarczy przelew i 30 % z matury teraz do tego dołączyły uczelnie medyczne kształcące lekarzy. Więc za 15 lat będzie mnie leczył lekarz co nie ogarniał matmy na
howtobepro +877
Szwankuje mi komóra więc pojechałem do sklepu kupić nowe, paczę na stronie Ajfon 13 za 4099 zł i można wziąć raty 10x0% i pół roku nie płacisz, dla mnie fajna opcja, bo mimo że mnie stać zapłacić gotówką, to jestem z tych cebulaków których piecze d00psko na myśl ile i co mógłbym kupić za 4 kafle na głupi telefonik. W skrócie:
Na stanowisku pokazowym przy telefoniku cena 4499 zł. Podchodzę do obsługi, poproszę taką taką wersję przynosi i wystawia fakturę pro forma czy coś takiego, uzupełnia moje dane, patrzę a przy cenie urządzenia w tabelce 4180. Myślę WTF i mówię Panie co Pan skąd ta cena, na stronie 4099, sprawdził po chwili i zmienił. Idę do kredytów mówię że chcę 10x0%, laska mówi że no wie Pan ale to tak naprawdę nie jest takie zero procent, że do raty dochodzą jeszcze dodatkowe koszty związane z obsługą transakcji i kosztami operacyjnymi banku. Mówię, jakie koszty operacji banku, o czym Pani mówi, na stronie przecież wyraźnym drukiem RRSO 0%. Ona że to koleżankę zawoła. Ta przyszła i że do raty 4099 trzeba doliczyć ubezpieczenie kredytu i że trzeba je wziąć. Poprosiłem o harmonogram spłaty, wyszło że rata stała wyniesie 438 zł x 10. Wstałem mówię nie no tego dość, dziękuję za tak niekorzystną ofertę i zamówiłem urządzenie przez neta gdzie mogłem zrezygnować z ww opłat i kredyt jest 0% tj. 10x409,9. Suma "pomyłki" na magazynie plus wpędzanie w obowiązkowe ubezpieczenie daje 3-4 stówy czyli około 10% urządzenia.
Jak temat Cię zainteresował to zostaw plusa, będę wiedzieć czy kogokolwiek interesuje odpowiedź naszego dystrybutorka którą postaram się wstawić tutaj.
tak jest chyba w każdym elektro markecie, pracownik ma marże na kredycie a nie na sprzęcie, wciskają za wszelką cenę i nie idzie ich przegadać
"ale jak pan tego nie weźmie to pan zapłaci więcej". Albo jak u ciebie NIE DA SIĘ. ¯\_(ツ)_/¯
Teraz np. w Euro RTV AGD mówię od razu że pracowałem w handlu i wiem jak to wygląda. xD Od razu
A ja doswiadczyłem jawnego oszustwa, ponieważ usłyszałem że "nie można kupić bez ubezpieczenia kredytu koniec kropka nie ma innej opcji i
Na tę chwilę ich politykę wyobrażam sobie tak że to jest powszechnie stosowana praktyka przez menadzerów danego sklepu lub franczyzobiorców, centrala ustala ceny tj, za 50% albo i mniej wstawia im to producent, centrala szarpie pewno z 20 procent, reszta sklep.
Pewnie każda placówka rozlicza się na zasadzie korpo- odkupienie towaru wewnątrzfirmowe i każdy ma osobne rozliczenie - centrala
Pionki zostały rozmieszczone na gównianej planszy
Poki dziala to tak, ze kierownik dostaje swoj procent od premii wszystkich pracownikow to dalej bedzie taka patologia - on chce kase to cisnie tych nizej. Na ratach MUSISZ wyrobic jakis procent rat ubezpieczonych, inaczej nie dostaniesz premii. Lepiej, zeby klient nie wzial wcale rat niz spierdzielil Ci na koniec okresu strukture i pracownik nie