Wpis z mikrobloga

Jeszcze tak wracając do tematu tej całej mapy wielkiej Ukrainy sprzed wojny to chciałbym zauważyć, że taka linia Dmowskiego też nie była jakoś szczególnie przyjazna dla sąsiednich nacji, gdyż opowiadała się za inkorporacją do Polski nawet takich terenów, które ludnościowo miały mniej niż 5% Polaków (Elbląg, Morągi, Licbark), a na wschodzie, między Wilnem i Lwowem, wysuwaliśmy roszczenia do całkiem dużych połaci terenów, które miały raptem 5-20% Polaków (chociaż tam to można jeszcze być wyrozumiałym, biorąc pod uwagę zagrożenie bolszewickie)
#ukraina
CegielniaPL - Jeszcze tak wracając do tematu tej całej mapy wielkiej Ukrainy sprzed w...

źródło: comment_1643384804nRzuXGIyKuoPQ7D7n8VWVg.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@CegielniaPL: Przed wojną to było nagminne, Polacy rościli prawo do terenów, gdzie Polaków było jak na lekarstwo, Litwini np. rościli sobie prawo do Wileńszczyzny, gdzie nawet Białorusinów i Żydów było więcej od Litwinów. Czechosłowacy zajęli Kraj Sudetów, który zamieszkiwali głównie Niemcy, można by mnożyć i mnożyć
  • Odpowiedz
  • 0
@alfaiomega1 linia Dmowskiego nie była uznana międzynarodowo. Wyłożył temat i tyle. Alianci byli bardzo zachowawczy. Nie ograniczać białej Rosji i wydzielić z Niemiec tereny bezprzecznie polskie etniczne z dostępem do morza. Zresztą bardziej kontaktowy i uznany był Paderewski nie Dmowski. Mapa Ukrainy jest zgodna z ich najdalszym zasięgiem etnograficznym, URL i ZURL miały swoje koncepcje tak jak i inne kraje. Słowacy i Rumunii też mogą napluc na mapę Wielkich Węgier ktorą pokazał
  • Odpowiedz
@dertom: znam historie mapy Dmowskiego, mówiłem o mapie I RP jako uznanej międzynarodowo.
A co do etnograficznej mapy ukrainy to nie jest zgodna z ich zasięgiem etnograficznym bo są tam tereny gdzie ukraincy stanowili mniejszość, wystarczy spojrzec na spis ludności 2 RP lub spis z cesarstwa rosyjskiego
  • Odpowiedz
co innego pokazywać mapę historyczna, uznana międzynarodowo w ówczesnym czasie, a co innego pokazywać mapy propagandowe


@alfaiomega1: moim zdaniem mapa historyczna w reprezentacyjnym gabinecie szefa msz to nic lepszego niż ta tutaj jak rozumiem przedstaiwajaca granice wstepnie uznane przez kilka państw (centralnych?) czy nawet jakiś wstepny projekt.
Jednak trzeba pamietac, że częśc granic II RP a nawet obecnej Polski faktycznie były w 1918 we władaniu ukraińskim. Nawet Przemyśl został zdobyty dla
  • Odpowiedz
@szurszur: była tez sprawa cmentarza orląt lwowskich na polskich paszportach, i właśnie o to chodzi ukraińcy mogą protestować a my nie, i nie mam żalu do ukraińców tylko do tych miękkich pał z naszego rządu
  • Odpowiedz