Wpis z mikrobloga

@positive_mental_attitude: raczej swoją zbadaj skoro kontekstu nie zrozumiałeś.
SLS jest dużo bliżej lotu orbitalnego i wyniesienia użytecznego ładunku niż Starship.Ten drugi nie ma szans na próbny lot orbitalny w tym półroczu.
@wpt1: Po wtopieniu 23 mld$ i 11 latach 'jest bliżej lotu orbitalnego' niż prototyp co istnieje 3 lata jest jakieś 95% tańszy i jak pokazał ostatni test to potrafi już z powrotem zlądować, ale nawet to jest niewiadome bo było już 8 opóźnień i dotychczas wzbił się w powietrze jedynie na animacjach. O odzyskiwaniu rakiety już nawet nie mówię, bo każdy wie, że to się nigdy nie wydarzy i za każdy
@positive_mental_attitude: nikt nie mówi ze SLS jest ekonomicznym cudem ale z pewnością bliżej jej do bycia realną rakietą i systemem zdolnym do transportu ludzi BEO niż Starshipowi.Gotowy hardware(wraz z kapsułą Orion) który przeszedł testy statyczne i pelen cykl pracy silników (Green Run) vs prototyp niezdolny do lotu orbitalnego i bez mozliwości zabrania na pokład ludzi.
@wpt1: " vs prototyp niezdolny do lotu orbitalnego i bez możliwości zabrania na pokład ludzi."
SLS też jeszcze nigdzie nie poleciał i jego zdolność do lotu orbitalnego jeszcze nie została potwierdzona. Nie odbieram nic NASA, żeby nie było, z ich doświadczeniem i zapleczem sam jestem niemal pewien sukcesu i z niecierpliwością czekam na start, ale tu płynnie przechodzimy do drugiej kwestii: SLS też przynajmniej pierwszy (i oby ostatni) lot odbędzie bez
@positive_mental_attitude: To prawda, oczywiście, nie zapominajmy jednak że w momencie kiedy zatwierdzano do wdrożenia SLS, sama koncepcja choćby boostera kilkukrotnego użytku w świadomości osób decyzyjnych to był istny sen wariata, nie wspominając o rakiecie superciężkiej której WSZYSTKIE sekcje będą zdolne wylądować i być wykorzystane ponownie. "Sienieda" i koniec, zawsze szlag trafiał i tak każe obyczaj ;). To jest agencja rządowa, graty do ich zabawek dostarczają firmy z różnych stanów, a nad