Wpis z mikrobloga

#historia #norymberga

Dzień 28

Hitler kazał wymordować miliony Słowian

W poniedziałkowy ranek w kolejnym dniu procesu zbrodniarzy hitlerowskich swoją mowę kontynuował prokurator amerykański, który w dalszym ciągu udowadniał winę niemieckiego dowództwa.

Jednym ze świadków oskarżenia okazał się być generał SS na froncie wschodnim, Erich von dem Bach-Zelewski. Jego pojawienie się wywołało sporą konsternację wśród obrońców oraz objawy zdenerwowania, a nawet wściekłości ze strony oskarżonych. Zwłaszcza Goering wykazywał silne wzburzenie, które okazywał dramatycznymi gestami.

Świadek rozpoczyna od oświadczenia, iż postanowił zeznać całą prawdę, ponieważ "obudziło się w nim sumienie". Stwierdza on, że celem polityki Hitlera w ZSRR była m. in. eksterminacja Słowian. Na pytanie oskarżyciela radzieckiego świadek zeznaje, że w związku z partyzantką na terenach wschodnich tworzono specjalne brygady złożone z kryminalistów, morderców i rabusiów.

Okrucieństwa wobec partyzantów były nie do opisania. Istniał zakaz udzielania jakiejkolwiek łaski przeciwko nim. Rozkazy pochodziły prosto od dowództwa armii.

Jeden z oskarżycieli przedstawił tajną instrukcję Himmlera, która głosi, że za życie każdego żołnierza niemieckiego należy tracić od 50 do 100 obywateli radzieckich. Dalej został okazany rozkaz dowództwa Rzeszy nakazujący masowe egzekucje ludności cywilnej w ZSRR pod pozorem walki z miejscową partyzantką.

Swoją rolę podczas rozprawy odegrał brytyjski oskarżyciel, który przedstawił dowody obrazujące prześladowania religijne w hitlerowskich Niemczech. Część z tych materiałów ma pochodzić z Watykanu.

W tym momencie swoje pytanie zadał obrońca Hansa Franka, który pragnął otrzymać odpowiedź, czy tym samym kościół katolicki dołącza jako strona do trwającego procesu. Pytanie to umotywował ostatnimi wydarzeniami w życiu swego klienta, który kilka miesięcy wcześniej przyjął wiarę chrześcijańską. Jak argumentował obrońca, ewentualne przyłączenie się Kościoła do procesu może wpłynąć na dalsze pozostawanie Franka w wierze katolickiej.

Trybunał po krótkiej naradzie odrzucił pytanie obrony jako nie należące do sprawy.
Oskarżony Rosenberg po raz pierwszy od dłuższego czasu okazuje ożywienie i z wyraźnie kpiącym uśmiechem obserwuje Franka w czasie, gdy jego obrońca przedstawia swoje zapytanie.
  • 2