Wpis z mikrobloga

Taki obraz polaków (specjalnie z malej) zaczadzonych spalinami.
Na niedźwiedniku ktos posiadal kawalek terenu, ktory przeznaczył na płatny parking. Po jakims czasie postanowił, ze teren ten przestanie byc parkingiem i zablokował go kłódką. Co zrobili samochodziarze? Przecięli kłódkę i zaczeli znowu parkować. Właściciel postanowil ze nie bedzie się z hołotą cackał, zamknal brame i zabezpieczył dwiema blokadami, przy okazji zamykajac kilkanaście samochodow. Oczywiście podniosl sie wielki placz wlascicieli samochodów, a na trójmiasto.pl jęk o to jak moga kolejny parking zabierać.
Taka jest mentalność polskiego kierowcy, przetnie kłódkę i wtargnie na czyiś prywatny teren byle swojego smroda zaparkowac
https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Parking-pulapka-na-Niedzwiedniku-Za-brama-utknelo-kilkanascie-samochodow-n163606.html
#gdansk #trojmiasto #samochodoza #samochody #patologiazewsi #bekazpodludzi #polscykierowcy
bambaryua - Taki obraz polaków (specjalnie z malej) zaczadzonych spalinami. 
Na nied...

źródło: comment_1643137356TYEtrSvR84DU7Jn7lPfiv2.jpg

Pobierz
  • 168
  • Odpowiedz
Taka jest mentalność polskiego kierowcy, przetnie kłódkę i wtargnie na czyiś prywatny teren byle swojego smroda zaparkowac


@bambaryua: nie tylko kierowcy. Obok mojego osiedla jest las. Był nieogrodzony, ludzie korzystali. Został ogrodzony i zaczął się festiwal #!$%@?. Nie zliczę ile razy psiarze i inni zdewastowali ogrodzenie.
  • Odpowiedz
@Urajah: "Według relacji pana Edmunda, jednego z mieszkańców, kilka miesięcy temu opłaty wstrzymano i parkowanie było darmowe. Niedawno na budce parkingowej pojawił się też komunikat, że do połowy stycznia kierowcy są zobowiązani do usunięcia swoich samochodów."
  • Odpowiedz
oddało część terenu który był parkingiem jakiemuś typowi w wieczyste użytkowanie


@GoogleFuhsia: "oddaje w uzytkowanie wieczyste" to termin prawny, nie robią tego za darmo, za to się normalnie płaci jak za dzierzawe, co wiecej wpisane jest to notarialnie w KW nieruchomosci. i taki teren "oddany w wieczyste uzytkowanie" z punktu widzenia osoby trzeciej JEST prywatny.
  • Odpowiedz
@GoogleFuhsia: za użytkowanie wieczyste też się płaci

teren użytkowany wieczyście też jest terenem prywatnym (podobnie jak wynajmowane mieszkanie)

na parkingu widniały informacje o zakazie wjazdu oraz wcześniejsze prośby o wyjazd

i mentalność o której mówi OP została przedstawiona przez Ciebie...
  • Odpowiedz
@bambaryua beka z ciebie typie. Wszyscy chcieli tam zaparkować aż zrobili korek na ulicy aż któryś wrócił do domu z buta po przecinak i im otworzył. Miejscy aktywiści powinni mieć pierwszeństwo do szpitala w Tworkach. Wszyscy chcecie mieszkać w mieście na kupie a potem sraczka że smog, że samochodziarze, że po ulicy nie można chodzić ze smarkfonem jak się chce xd Zwłaszcza jesteście ekologiczni jak co roku wpada nowy ajfon, rower musi
  • Odpowiedz
@memifazi: Ty jesteś #!$%@? czy niespełna rozumu? Bronisz #!$%@? się komuś na ogrodzoną posesję aby zaparkować swojego gruza bo prywatne miejsce parkingowe to za duży wydatek. Sam mam dwie nieekologiczne fury, jedna długa na ponad 5 metrów z V8 o normie Euro 2 przy dobrych wiatrach, a potrafię zaparkować jak człowiek cywilizowany.
Ha tfu na biedaka umysłowo-materialnego.
  • Odpowiedz
@Fajoski nie bronie. Już ci ktoś napisał że jeden przeciął a reszta mogła o niczym nie wiedzieć. Ale trzeba powiedzieć że hehe samochodziarze to som ulomy hy hy. Lecz się, byle nie z nfzetu.
Euro2 to hulajnoga z loterii szczepień xd
  • Odpowiedz
@memifazi: Rozumiem, skoro intelekt na poziomie tigera bonzo nie pozwala ci odróżnić terenu prywatnego od publicznego parkingu to nic dziwnego że jesteś sfrustrowany.
Mi leczenie niepotrzebne ale tobie polecałbym przysiąść do książek. Życie na poziomie mentalnym rozwielitki nie może być łatwe.
  • Odpowiedz
@Fajoski życie miejskiego aktywisty musi być trudne. Każda dziewczyna pyta jakie masz auto a ty płaczesz do poduszki i modlisz się do komisarzy UE żeby raz na zawsze zrobili porządek z wstrętnymi puszkowcami. Żeby nikt nie miał tak jak i ty nie masz:) #!$%@?ć komunizm.
  • Odpowiedz