Wpis z mikrobloga

Mi się marzy wojna okopowa jak za 1 wojny światowej. Wiecie siedzieć wzdłuż jakiegoś pola wraz z kumplami, wóda się leje miesiącami, granie w karty, rozmawianie o zyciu. Na boże narodzenie wspólna gra w piłkę. Ryzyko śmierci duże ale raczej szybkie. Po prostu wróg wbijał i cię zabijał albo ty jego. Wydaje mi się to ciekawsze od siedzenia przed komputerem po pracy tak jak żyje większość dzisiejszego pokolenia.
Czytałem kiedyś pamiętniki osoby która to przeżyła i na swój sposób to było piękne.

#wojna #rosja #ukraina
korporacion - Mi się marzy wojna okopowa jak za 1 wojny światowej. Wiecie siedzieć wz...

źródło: comment_1643112135ShebJWwbp9zx3Z5aAf5htv.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@korporacion:

-Albo taki mróz, że jaja klekoczą, albo taki upał, że gniją żywcem;
-Nawet twoje wszy mają wszy;
-Połowa twoich kumpli ma shell shock i albo się telepią jak parkinsoniarz po amfetaminie, albo krzyczą całymi nocami nie dając spać;
-W dobre dni błota jest tylko do połowy łydki;
Podczas szturmu wpadasz do leja po pocisku do którego od tygodnia padał deszcz i powolutku toniesz w miksie błota i gnijących resztek
  • Odpowiedz