Wpis z mikrobloga

Jak najłatwiej uzyskać magistra po inżynierze? Mam już fajną pracę w zawodzie, w tym tygodniu bronie inżyniera i strasznie nie chce stracić kolejnych 3 semestrów na nauce rzeczy, które mnie nie interesują. Sam jestem w stanie się wiecej nauczyć. Ale jednocześnie chciałbym mieć magistra bo może sie przydać w późniejszej karierze zawodowej. Stąd ponawiam pytanie: Jak najłatwiej uzyskać magistra po inżynierze? Mogę zapłacić (byle nie jakies chore pieniądze), mogę iść na jakies BARDZO łatwe studia. Cokolwiek
#studbaza #studia #pracait #programista15k
  • 14
  • Odpowiedz
@giorgioborgio: tak warto robić mgr dla robienia magistra. Gość chce zrobić by był papierek. Nic nie daje taki papierek przeważnie chyba, że ktoś chce robić karierę naukową. Niektóre uczelnie pozwalają zapłacić za semestry bez chodzenia, ale to tak po cichu. No to jest podwyższanie kwalifikacji albo pójść na awf dla magistra. Świetnie byle tak dalej.
Zawsze jest czas na mgr jak się chce.
  • Odpowiedz
@giorgioborgio: Gówno prawda, warto się uczyć pod warunkiem że choć raz w życiu użyjesz tego co się nauczyłeś lub gdy poznawanie tej wiedzy sprawia Ci radość. Jeśli męczy Cię wkuwanie czegoś albo rozgryzanie jakiś problemów i nie msz z tego frajdy a wżyciu z tego nie skorzystasz to jest to stracony czas.

Tutaj jeszcze 3 rady dla młodych:
1. Jeśli nie uda wam się pójść na studia które chcecie to zaczekajcie
  • Odpowiedz
@Popcornn1 w sumie miałam podobną sytuację, pracowałam w zawodzie, a na magisterkę poszłam zaocznie na prywatną gownouczelnie zeby tylko miec papier.
Jakoś się przemordowalam 3semestry i mam z głowy.
Ziomki z pracy jak odkladali studia na później, mieli duże problemy z motywacją żeby pracę napisac/obronić i bujają się kilka semestrów dłużej.
Także jak pójdziesz za ciosem, powinno byc łatwiej.
  • Odpowiedz
@giorgioborgio: no spoko tylko ktoś może spojrzeć w papiery albo po prostu będzie mgr informatyki w wymaganiach jakiegoś stanowiska.
Inż informatyki mgr wychowania fizycznego.
Nie kwestionuję edukacji, ale trzeba siąść i się uczyć, a nie robić na pałę byle mieć. Takie coś uważam za debilizm. Mamy takich ludzi sporo. Znam ileś osób co mają mgr i pracują w marketach. Wbrew pozorom kadra w biedronce to w połowie albo i więcej ludzie
  • Odpowiedz
Sluchajcie głupotą to jest patrzenie na to czy mam magistra czy nie, a nie na to co umiem. Przez 1,5 roku jestem sam w stanie nauczyć się (i się naucze) dużo więcej niż mogą mnie nauczyć jakiekolwiek studia. Chce miec papierek tylko po to bo kiedyś ktos mi moze powiedziec, że nie zostanę team leaderem w zespole bo nie mam tego durnego papierka.
  • Odpowiedz
@Popcornn1: chłopie a gdzie chcesz zostać tym team leadem? W państwówce? xD jeśli masz łeb na karku to ogarniesz jakaś zagraniczna firmę a tam maja gdzieś polskie papierki, robiłem dla wielu firmy z PL i paru w Europie i papierek z uczelni był tylko potrzebny do wyliczenia urlopu jak byłem na uop. Szkoda zycia na magisterkę serio
  • Odpowiedz
@Popcornn1: mam wrażenie ze sporo wykopków w żaden sposób nie rozumie że do części uprawnień trzeba mieć tytuł mgr danego kierunku. Tak jest np w przypadku elektrotechniki i podejrzewam że w wielu innych kierunkach podobnie. Ludzie #!$%@? mać, świat się nie kończy na klepaniu kodu.
  • Odpowiedz