Wpis z mikrobloga

Cześć, w mieszkaniu zlew w kuchni jest w odległości ok. 10 m od pionu z rurami, który mieści się na korytarzu. W efekcie po odkręceniu ciepłej wody, przez ok. 40 sek płynie zimna woda, co jest bardzo upierdliwe plus płacę za ciepłą wodę, a płynie zimna. Można coś z tym zrobić? Słyszałam o elektronicznych podgrzewaczach wody. Sprawdzi się? Można zamontować w kuchni pod zlewem?

#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #hydraulika #remontujzwykopem
  • 14
@emka07: mały boiler, najmniejszy jaki znajdziesz, zamontowany pod zlewem, na rurze z ciepłą wodą. W bojlerze jest termostat, musisz go ustawić na ciut niższą temperaturę, niż woda w twojej instalacji. I będzie git: jak odkręcisz wodę, to popłynie ci niemal od razu ciepła woda z bojlera, na jej miejsce będzie napływać najpierw zimna (ale dodana do 5-10l ciepłej nie wychłodzi jej zbyt mocno, a później pójdzie ciepła. Termostat bojlera będzie grzał
@turbine: @Jarek_P: z tego co widzę nawet małe 5-litrowe bojlery są dość spore, a pod zlewem mam wyjeżdżaną szufladę z pojemnikami do segregacji odpadów, Wspomniane elektroniczne podgrzewacze są sporo węższe. Możecie powiedzieć jakie są ich wady?
Bojler, jak rozumiem, będzie działał całą dobę, utrzymując stałą temperaturę zmagazynowanej wody, co pewnie przełoży się na sporo wyższe rachunki?
Bojler, jak rozumiem, będzie działał całą dobę, utrzymując stałą temperaturę zmagazynowanej wody, co pewnie przełoży się na sporo wyższe rachunki?


@emka07: tak.

można by jeszcze pokombinować z jakimś czasowym włącznikiem i włączać wode w godzinach kiedy zazwyczaj jest korzystana.
@emka07: nie, boiler nie będzie działał non stop, będzie włączany termostatem. W opisanym przypadku wygląda to tak, że włączy się w momencie korzystania z wody, żeby podgrzać ta napuszczoną doń zimną i ewentualnie później, przy dłuższym niekorzystaniu z kranu, dla uzupełnienia strat ciepła.

Ogrzewacz przepływowy jest o wiele mniejszy, to fakt. I też grzeje tylko wtedy, gdy płynie przezeń woda, to też prawda. Ale on będzie grzał cały przepływający przezeń strumień,
Ogrzewacz przepływowy jest o wiele mniejszy, to fakt. I też grzeje tylko wtedy, gdy płynie przezeń woda, to też prawda. Ale on będzie grzał cały przepływający przezeń strumień, a to oznacza konieczną dużą moc całego urządzenia i dobrą instalację elektryczną pod zlewem.


@Jarek_P: a orientujesz się, jak mocne powinno być to urządzenie? Z tego, co widzę, rozpiętość dość spora - od kilku do kilkunastu kW. Widzę, że te urządzenie montuje się
@emka07: jeśli chcesz by po dopłynięciu ciepłej się wyłączał, musisz szukać takiego z elektronicznym sterowaniem.
Jaka moc? Normalnie, gdy taki ogrzewacz zakładasz na zimną wodę, moc rzędu 3,5kW to absolutne minimum by móc w ciepłej wodzie umyć ręce, do prysznica, czy lania wody z baterii wannowej bez kilkunastu kW (i trójfazowego zasilania) nawet nie ma co podchodzić do tematu. U Ciebie taki 3,5kW myślę, że mógłby wystarczyć, ale musi mieć elektroniczne
@emka07: wszystko zależy od instalacji, ale nawet jeśli to nowe budownictwo i nowa instalacja, to taki ogrzewacz będzie dla niej sporym wyzwaniem. Niemniej, przy w miarę nowej instalacji powinno dać rade, choć jeśli na tym samym obwodzie masz jeszcze czajnik, piekarnik, czy coś innego prądożernego, to obu urządzeń naraz nie włączysz, wywali bezpiecznik. Zaś jeśli to blok z czasów PRLu to raczej zapomnij. Jeśli nie masz pewności, wezwij elektryka, oceni na
@odishewo: 10 metrów rury PP 20x3,4mm ma pojemność wodną niecałe 1,4l. Niestety, żeby ostudzonym do 20°C rurociągiem popłynęła ciepła woda, to trzeba odpuścić około 4-5l. Jest to bardzo kłopotliwe i trzeba jakoś z tym żyć, albo założyć jakiś miniaturowy przepływowy podgrzewacz, który dogrzeje wodę przez pierwszą niecałą minutę. Nie wiem nawet, czy jest coś takiego, co da przepływ 5l/min, będzie małe i miało moc max 3-4kW.