Aktywne Wpisy
Jestem_Tutaj +14
Uwaga REBUS bd trudne!
TurboEgo +3
czy jak człowiekowi resztki mózgu się starzeją to idzie na ryby, grzyby i interesuje się olimpiadą, gałą i polityką?
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
Mamy u siebie w dziale nowego pracownika, który nie ma za bardzo kwalifikacji, ale z braku lepszych kandydatów i potrzebę załatania dziury w kadrze, został zatrudniony z myślą, że w ciągu kilku miesięcy się przyuczy. Problem jest taki, że on nie uznaje nauki własnej, mimo że jeszcze naprawdę daleko mu do osoby ogarniającej temat.
W ciągu 8h w biurze robi z nami zadania, które mu zlecamy (czyli bardziej praktyka), ale po wybiciu 16ej ucieka i nie kryje się z tym, że nie interesuje się tematem w wolnym czasie. Niby spoko, bo za tyle mu płacą na etacie, ale gość dostaje wypłatę niewiele mniejszą od regularnego pracownika, a w ogóle nie czuje potrzeby uczenia się w ramach pracy własnej. Kiedy jest w biurze, wykonuje dla nas zadania pilne, przy których potrzebujemy pomocy i przy których ma się wdrażać, ale nawet jeśli ma luźniejszy czas, to widzę, że go nie organizuje na naukę teorii, przegląd wytycznych dla naszej branży itp. Dla nas wszystkich jest to naturalne, że na początku kariery poświęcało się wieczory na doczytywanie, żeby móc się sprawdzać coraz lepiej w swojej pracy i zostać pełnoprawnym specjalistą, który ma prawo dyktować warunki.
Zbliża mu się rozmowa po okresie próbnym, przed którą szef chce od nas feedback i zastanawiamy się, czy mu to zgłaszać. Jak myślicie? Czy człowiek na tym etapie kariery powinien się wykazywać większym zaangażowaniem i douczać po godzinach, czy etat to etat i po 8h zamykam komputer?
#pracbaza #praca #korposwiat #korpo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ed2441f7bdff000a93291e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
@Pimenista: jak ktos sabotuje prace
@Kazadum: Nie wyleciałem, a wręcz zmieniłem robotę i przebrnąłem przez rekrutację w firmie, gdzie jest ostra selekcja, więc bullshit straszny - no chyba, że ktoś jest ostro niekumaty, no to będzie musiał nadrabiać po godzinach, żeby dogonić kumatych ¯\_(ツ)_/¯
Trzeba tylko uważać, żeby nie trafić do naprawdę #!$%@? projektu
Pzdr
Ja sam czasem przeglądam newsy i ciekawostki w moim temacie, bo po prostu lubię to co robię i rozwijam się dla
Zapytaj się czy twojej firmie to pasuje że gość tylko robi absolutne minimum i siema
Jak tak - to nie ma
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@Kazadum: Już któryś raz widzę podobne bzdury. Frontend i 21 nowych frameworków oraz 37 bibliotek rocznie, prawda? Bo #!$%@? w backendzie, embedded, programowaniu niskopoziomowym i inżynierii danych nie trzeba nic robić poza pracą, żeby się rozwijać. Pomijam oczywiście to, że pracuje się nie 8, tylko 4 godziny dziennie, a
@AnonimoweMirkoWyznania: no i prawidłowo, robi tyle ile mu za to placą, a wy tam se siedzta i marnujcie swoj prywatny czas pozdro z farszem
Albo jak wiesz, że szefostwo zostawi takie melepete itp (bo ciężko o pracownika) no to imho są dwa wyjścia:
1. Robisz tak jak on. Tyle w temacie.