Aktywne Wpisy
Cancermoon +24
Ale mnie irytuje to mieszkanie w tej rodzinie, wszystko trzeba robic ,,bo tak wypada,, czyli mam wstawać jesc rosol w niedziele, potem obiad o 14, zlozyc lozko oczywiscie, najlepiej wstac o 6 rano i pojsc do kosciola. I oczywiscie w zyciu zadnego alkoholu czy imprez bo to dla debili jest. Czemu sie urodzilem w tak zacofanej rodzinie? Teoretycznie oni sobie dobrze zyja, ale z 2 strony nie. Potem gadaja, ze ja spie
zgubiles_sie_jelonku +150
Nie ma drugiego tak złodziejskiego i kantujacego sklepu jak Biedronka.
Gapiłem się dzisiaj w cenowke produktu chyba z minute i wciąż nie byłem w stanie ogarnac, gdzie tam jest cena regularna. Mało tego, te gnojki się tak wycwanily, że na czytnikach cen nie pojawiaja sie juz ceny regularna jak kiedys tylko te same cenowki promocyjne co przy półkach. To chyba jedyny taki sklep, w którym o cenie produktu klient dowiaduje się przy
Gapiłem się dzisiaj w cenowke produktu chyba z minute i wciąż nie byłem w stanie ogarnac, gdzie tam jest cena regularna. Mało tego, te gnojki się tak wycwanily, że na czytnikach cen nie pojawiaja sie juz ceny regularna jak kiedys tylko te same cenowki promocyjne co przy półkach. To chyba jedyny taki sklep, w którym o cenie produktu klient dowiaduje się przy
Mieszkam w niskim, kilkupiętrowym bloku wybudowanym w okolicach 2005 roku. Mamy ogrzewanie miejskie i prąd (brak gazu) oraz wentylację grawitacyjną - powietrze dostaje się kratkami wentylacyjnymi do wspólnego komina, którym ma uchodzić na zewnątrz. Niestety, czasami czuję zapachy od sąsiadów (np. ze smażenia cebuli), przez co wnioskuję, że występuje tzw. cofka. Mam stale minimalnie uchylone okna, ale to zjawisko i tak od czasu do czasu się pojawia.
Wraz z rodziną bardzo mocno izoluję się przed koronawirusem - mam bliskich z grup podwyższonego ryzyka i bardzo chcę uniknąć infekcji, nawet, jeżeli będzie to oznaczać naszą indywidualną izolację. Ponieważ omikron bardzo szybko i sprawnie infekuje, zatkałem wszystkie kratki wentylacyjne w swoim mieszkaniu (kuchnia, łazienka, schowek), nie chcąc złapać wirusa z powietrzem z mieszkań innych sąsiadów (skoro 50% zakazi się w ciągu 2 miesięcy, w moim pionie prawie na pewno ktoś zachoruje).
1. Czy to, co zrobiłem, jest bezpieczne? Dlaczego tak/nie? (Na wszelki wypadek mam czujnik dymu i tlenku węgla)
2. Czy z medycznego punktu widzenia takie postępowanie redukuje lub eliminuje ryzyko infekcji, a jeśli tak, to orientacyjnie z ilu do ilu %?
Uprzedzając pytania czy potencjalne złośliwości: nie narzucam innym siłowo szczepienia/paszportów (izolacja to nasz indywidualny wybór), szybko i rzadko przechodzę przez wspólną klatkę schodową w maseczce, by wyrzucić śmieci, pracę i zakupy ogarniam zdalnie. Bardzo proszę o poważne odpowiedzi, to dla mnie duże źródło obaw o zdrowie najbliższych. #pytanie #koronawirus #omikron #covid19 #medycyna #budownictwo #wentylacja #mieszkanie #sasiedzi
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ec84e3f7bdff000a9316cf
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
1. Absolutnie NIE jest to bezpieczne. Udusisz domowników, powietrze musi się ileś razy na godzinę zmieniać. Likwidować w trybie raus!
2. IHMO szanse są zerowe.
http://www.wentylacja.org.pl/pages-62.html
- dla pokojów mieszkalnych i sypialnych - 20 m3/h dla każdego mieszkańca, przy czym łączny strumień powietrza dla pokoju nie powinien być niższy od 1 wymiany na godzinę;
- dla pokojów zbiorowego przebywania ludzi (np. świetlice, pokoje nauki, jadalnie) - 20 m3/h dla każdej przebywającej osoby;
- dla kuchni, łazienek i ustępów, przeznaczonych do użytku indywidualnego - wg
ad1. bedziecie sie podtruwac co2 i mozesz wychodowac grzyba na scianie
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez moderatora
@wszystko_wiem: Czy poleciłbyś jakieś konkretne modele i sklep? Niestety, jestem zielony w tym temacie.
@danieldan: Bardzo dziękuję za wyczerpującą
Ujmę to tak:
Przedstawiłem status prawny wentylacji pomieszczeń. Ma być kratka, ma być wentylacja, ma być drożna, ma być przewiew taki i taki. Kiedyś te okna będziesz musiał zamknąć.
Prowadziliśmy swojego czasu kontrolę mieszkań komunalnych w blokach i kładziono spory nacisk na czystość i drożność kratek wentylacyjnych. Gdybyśmy zobaczyli zatkane kratki w takim przypadku byłby srogi OPR.
To, że nie ma gazu nie wyklucza tego. że masz osoby żyjące i
Wracając do chłopskich argumentów to ta psychoza strachu jest sporo gorsza niż sam covid, nawet dla osób z podwyższonego