Wpis z mikrobloga

A ja tam szanuje. TPBA to instytucja z historią a Henkel był kierowany przez nazistę i członka NSDAP korzystającego na systemie wyzysku III Rzeszy. Zawsze jest druga strona medalu a wciskanie na siłę polityki budzi we mnie niesmak.
@Rad-X: dla korzyści podatkowych i reklamy Henkel - w perspektywie sprawiedliwości społecznej jakąś formą jałmużny. Nie wiem co towarzysze mogą z tego mieć? Narzędzie do działalności charytatywnej?
  • Odpowiedz
@mroz3: Ha. Trudno się dziwić reakcji biskupa - jeśli ludzie się zorientują, że z niepoświęconych rzeczy i miejsc można korzystać równie dobrze, jak z poświęconych, że dziecko bez chrztu rozwija się równie dobrze, jak ochrzczone, a pary po ślubie cywilnym są równie szczęśliwe, jak po kościelnym... to po co komu będą potrzebni księża?
  • Odpowiedz
@Rad-X: @wiktorek_pl: dodatkowo z treści wynika, że to TPBA chciało zachować wizerunek organizacji zakorzenionej w chrześcijańskiej formie.
Co do licytacji to ja widzę, że stroną jest towarzystwo i firma henkel. Towarzystwo robi swoje i ma swoje zasady. Nie uważam, że należy ich za to krytykować. W sumie co postronnym do tego. Skąd wiadomo, że potrzebujący odczują stratę proszku do prania?
  • Odpowiedz
@mroz3:

Biskup może zabrać głos w odicjalnej części wydarzenia, ale nie ma zgody na obrzęd poświęcenia miejsca pracy i pomocy ubigim

Czyli biskup może być dobry jako biskup w ramach pracy, ale jako człowiek już może być skur*ielem?
  • Odpowiedz
@mroz3: Ładnie napisane. IMO wyszli z sytuacji z klasą i twarzą. Stanęli przed wyborem i wybrali swoje przekonania i zasady, a nie wartości materialne. Tak tu wszyscy polują na KK, że łasy na mamonę, a jak jest przykład odwrotny, to też leje się krytyka...
  • Odpowiedz