Wpis z mikrobloga

@resuf: Trafiłeś w 10. Przy samochodzie też tak było, że oddała go do swojego znajomego mechanika, to nie dość, że skasował jak za zboże (a to dosyć stary samochód), to usterka nie ustała. Po namowach mogłem sam to spróbować naprawić z tatą i udało się tego dokonać dużo niższym kosztem :).

Ktoś kto ma dwie sprawne ręce i trochę miejsca będzie potrafił naprawić podstawowe rzeczy w starym samochodzie z pomocą
  • Odpowiedz
@Aczo: juz nie chodzi mi o jaskolcze gniazdo tylko o zwykle kolki zeby polaczenie koe bylo widoczne. Tymczasem nawet tego nie robią tylko wiertlo do konfirmatow plus konfirmat a dziure zakrywamy naklejką z chin ktora #!$%@? po oczach. Oczywiscie jak Pan chce zeby nie bylo widac to kolki odpadają mozemy zaprooonowac lakierowaną blende za 600 zl XD
  • Odpowiedz
@PanGerwazy: zawsze mozna wyrownac KG
Ja jak zamontowalem gorne szafki do juchni 120 cm to nagle wyszla krzywa i na komine bylo widzc ze dól szAfki ucieka do srodka. Stolarz powiedzial ze tak musi byc i #!$%@?
  • Odpowiedz
@rafal-heros: > mozna jeszcze pojsc w renowacje mebli. Przyjedzie gosc Merolem z szafką Ludwik XVI i zwyzywa Cię od zlodzeja gdy powiesz mu 3 tys za 2 tygodnie pracy.

Potwierdzam, dokładnie tak jest. Dlatego też ciężko w PL znaleźć dobrze zrobiony antyk, o politurze możesz zapomnieć większość jest spryskana lakierem akrylowym - bo tanio i szybko.
Próbowałem sprzedawać drogo meble - nie da się, znajdzie się jedynie ananas, który powie
  • Odpowiedz
@rafal-heros mylisz stolarza z meblarzem. Większość tych co "produkują" meble z wiórówki chciałaby się nazywać stolarzem, to meblarze skręcający skrzynki. Mimośród to jeszcze eleganckie połączenie, widziałem kuchnie skręcone na "czarnuchy" albo komandorki.
  • Odpowiedz
no to mama mogła zamka wymierzyć, zamówić u producenta czy innej hurtowni i skręcić i zaoszczędziła by dwukrotnie. Czemu tego nie zrobiła?


@resuf: ja tak robię, oczywiście nie zawsze, ale proste meble typu stolik, szafka pod TV, blat kuchenny, raz nawet wielkie regały i ladę do sklepu robiłem - zamawiam formatki na wymiar i potem skręcam, kołkuję, itp, oszczędność minimum 3x w porównaniu z gotowcami ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@N1kolay: mimo wszystko popularne meble sosnowe to też masakra, grubość drewna poszła w dół o jakieś 30% w przeciągu 20 lat, wycenione jak za dębowe, a technologicznie dokładnie tak samo złożone jak z płyt wiórowych.

jak w każdej branży normalnych ludzi nie stać na naprawdę dobry, dopieszczony produkt, tj niektórych tak ale to pewnie małą nisza jest, a większość kupuje szmelc tani lub drożej
  • Odpowiedz