Wpis z mikrobloga

Halo halo, dobry wieczór dzisiaj będzie kolejna zawodniczka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przypadek nr 2

Laska około 23 lat, normalne zdjęcia taka typowa szara myszka + dobre studia ale nie alternatywka. Czyli bez tatuaży, bez zdjęć cycków, wypinania się. Właściwie patrzysz na foty i możesz sobie pomyśleć "kurde, nadaje się na żone w tym instagramowym świecie".

Rozmowa szła bardzo dobrze więc po 10-20 wiadomościach (co i tak jest o 5-10 wiadomości za dużo jak na standardy aplikacji randkowych) postanowiłem że przechodzimy na whats upa.

Laska zaczęła wtedy wciskać mi kit, że ona musi tak "ze 4 dni porozmawiać i jak jest dobrze to wtedy daje numer" i ogólnie narzekać na facetów jednocześnie mówiąc że "jej koleżanki to na tych apkach mężów poznały". Wiem że jak laska nie chce podać numeru albo kombinuje to 90% sprawa przegrana ale trzeba zbierać wiedzę dla potomnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przechodząc do sedna, pogadałem z nią chwile po tym jak nie chciała dać mi numeru i o dziwo napisała do mnie na whats upa sama. Ja w tym czasie napisałem jej z 2 wiadomość na tinderze w tym "że jak sobie chwile miło pogadamy to sama będzie chciała się do mnie tulić na pierwszym spotkaniu" na co ona że "...to dla niej za dużo" i zablokowała mnie na tinderze i whats upie XDDD

ALE TO NIE KONIEC następnego dnia mnie odblokowała!!! na whats upie XD i napisała bitą stronę a4, że miała przeboje z facetami ale jej doświadczenia z nimi "ją tylko ubogaciły i że teraz może być bardziej asertywna" (chyba #!$%@? XD) i ogólnie zaczął mnie pouczać jak powinienem się zachowywać i o czym z nią rozmawiać facet który szuka poważnego związku. Zero przepraszam, że może zachowałam się głupio czy że spanikowałam ZERO bity post tej długości tekstu tylko z pouczaniem mnie jak powinienem z nią rozmawiać XD

Na jej strone A4 odpisałem tylko "hahaha" z czym nie mogła się pogodzić i zastosowała starą jak świat taktyke "man shaming" pisząc mi "myślałam że może jednak masz coś w głowie" czego już nie komentowałem.

2# Lekcja na dziś:
Jak laska nie chce podać numeru do kontaktu poza tinderem to znaczy, że jest do wyboru: #!$%@?; nie podobasz jej się; kręci z kimś cały czas. Z mojego doświadczenia jak pogadasz chwile to nawet laski które się regularnie luźno ruchają normalnie podają numer.

#p0lskiewitaminki #tinder #badoo
  • 3
  • Odpowiedz
@WomanWhisperer: ciekawe, że mężczyźni jako "doświadczenia" zawsze rozumieją seks. Równie dobrze mogło chodzić o nieustanne dostawanie propozycji seksu. Z tego powodu może być przewrażliwiona na teksty typu "sama będziesz się do mnie tulić na pierwszym spotkaniu", bo one zazwyczaj oznaczają, że mężczyzna nie szuka związku.
  • Odpowiedz