Daily reminder dla frontu #tinder z 2137 dnia walk z mojego autorskiego tagu #p0lskiewitaminki. Niezależnie czy jesteś bardziej grzeczny czy niegrzeczny powinieneś stosować się do tych zasad:

- pisanie więcej niż kilku wiadomości przed wzięciem numeru i zaproponowaniem spotkania to COPE,
- spotykanie się więcej niż 2 spotkania bez seksu to COPE, (uprzedzając spermochlipy tak, dwa spotkania bez seksu = nie mogę patrzeć #!$%@? na Ciebie w oczach kobiety no chyba, że jesteś frajerem który ma gadkę na poziomie "boje się kobiet" to wierz w bajki dalej lol,
- zgadzasz się na następne spotkanie po tym jak zostałeś wystawiony (bycie wystawiony to nie tylko to, że czekasz na nią a ona pisze smsa ze musi zostać dłużej w pracy, bycie wystawionym to też rezygnacja ze spotkania pare godzin przed spotkaniem) to COPE,
- wierzenie, że podobasz się lasce ale ona jakimś cudem "nie ma czasu, jest zajęta przez cały tydzień" itp. itd. to
Halo halo,tutaj ja z informacją, że dawno nie było posta na moim autorskim tagu #p0lskiewitaminki. Czas to jednak zmienić dzisiaj, co w sumie nie jest takie oczywiste bo napisanie posta który nawet częściowo przytacza powtarzane informacje wymaga troche czasu,skupienia i ochoty, żeby wyglądał w miarę ładnie.

Dzisiaj będą wypunktowane zasady którymi kierowałem się gdy byłem te pare lat mlodszy 19-23 ( i randkowałem z dziewczynami z #tinder i dla porównania zasady jakimi kieruje się teraz (około 27 lat) gdy mam fwb i gardze laskami które myślą, że jeśli facet się nie sprzedaje na wejście to znaczy, że mogę patrzeć na niego z góry. Główna różnica miedzy mną młodszym a mną starszym w podejściu do kobiet jest to, że kompletnie nie chce mi się pajacować czy uwodzić kobietę od pierwszej wiadomości oraz mam mniej wolnego czasu co implikuje (przynajmniej dla mnie) zmianę w tym jak spotykam się z kobietami. No ale nie przedłużając wstępu, przejdźmy do mnie młodszego:

Nawet jako młody chłopak na studiach już od liceum wiedziałem instynktownie, że laski to nic takiego wyjątkowego i nawet jeśli byłem niewinny to nie stawiałem ich na piedestale. Wtedy jednak wiele historii i opowieści czy to z życia czy z internetu traktowałem z przymrużeniem oka. Dla przykładu, klasycznie wierzyłem, że niektóre laski są same (dłużej niż miesiąc, dwa) nie dlatego, że luźno się cały czas z kimś ruchają tylko dlatego, bo rzeczywiście nie mogą znaleźć dobrego faceta. Dla równowagi jednak pamiętam gdy moi rówieśnicy w liceum śmieli się ze mnie, że nie bede miał dziewczyny czy żadna mnie nie będzie chciała gdy mówiłem im na któreś lekcji "ej, wiecie że jak gdzieś z nimi wychodzicie to nie musicie stawiać niczego, jak laska Cie naprawdę lubi to sama będzie chciała się dołożyć do spotkania".
@youngmlody3456: Taki chad lite bardziej, ale nawet jak jesteś chadem to niektóre laski dalej maja zryte banie i myślą że będziesz skakał nad nimi. Właśnie to jest góna róznica miedzy facetami a dzisiejszymi kobietami. One bez problemu przed pierwszym spotkaniem są gotowe zrezygnować z niego bez żadnych rozmyślań/ drugich szans itp. Faceci już sraja sie przed pierwszym spotkaniem i robią co mogą żeby w ogóle do niego doszło.

Nie wiem
  • Odpowiedz
Dzień dobry tutaj ja a to kolejny wpis z serii na moim tagu #p0lskiewitaminki. Dzisiaj będzie o głupich zachowaniach w które wierzą głupi kolesie a które laski chcą żeby były utrzymane jak najdłużej. Nie muszę wspominać, że moim głównym polem są takie bezpłatne apki randkowe jak #tinder bo nie wyobrażam sobie płacić za seks gdy jest darmowy.

Nie wiem czy też tak macie ale z wiekiem a nie jestem jakoś stary (druga połowa 20) wiadomo dalej lubię seks, dalej mam ochotę ale jak laska nie podoba mi się jakoś mega, albo niedawno ruchałem to mam bardzo pragmatyczne podejście do kobiet. Osobiście uważam, że lata spotykania się z kobietami stworzyło u mnie taki zestaw cech charakteru, że większość kobiet wydaje mi się cholernie nudna. Praktycznie zawsze to ja mam racje, ja mam ciekawsze historie do opowiedzenia, poczucie humoru, ja potrafię poprowadzić lepiej rozmowę. Wykluczając sytuacje gdy laska jest "nudna" bo po prostu jej się nie podobasz to naprawdę ale większość kobiet nie oferuje mi już nic poza seksem czym byłbym jakoś specjalnie zainteresowany.

To smutny obraz ale pokazuje, że jeśli nie lubię dziewczyny za jej charakter, zachowanie, świeżość która wnosi to tak naprawdę jakoś seksem też nie jestem specjalnie zainteresowany w dłuższej perspektywie. Skąd wiec ten płacz o fuckboi którzy chcą tylko seksu skoro notorycznie słyszę, że jestem fuckboiem i chce tylko seksu? Nie wiem.
@WomanWhisperer: @JeffreyLebowski: Wydaje mi się, że to przychodzi z wiekiem kiedy zmieniają się priorytety(tak było w moim przypadku). Nawet jak laska jest fizycznie bardzo atrakcyjna, to nudna osobowość potrafi sprawić, że w ogóle nie będzie pociągająca. Sam mam 30 lat a od 5 jestem w związku z bardzo atrakcyjną kobietą jak na mój gust, która może nie jest najpiękniejsza ale jest zajebiście zabawna i bardzo interesująca. Masa kumpli,
  • Odpowiedz
Dzień dobry Panowie. Dzisiaj będzie rozwinięcie poprzedniego wpisu z mojego tagu #p0lskiewitaminki #tinder i mini dyskusja kto jest ostatecznie gorszy w dzisiejszych czasach, kobiety czy mężczyźni. Co więcej, cześć moich wpisów z przeszłości widzę że znika wiec korzystajcie póki jeszcze tutaj jestem haha. 90% kobiet żałuje facetom tej wiedzy i z 60% facetów nie może pogodzić się, że jest jak jest a frustracja nie zawsze musi wynikać z bycia przegrywem tak samo jak wojna na Ukrainie nie wynika z tego, że jest tam faszystowski rząd haha.

Tak jak zaznaczyłem na ramach poprzedniego wpisu decyzja o szukaniu poważnej dziewczyny była jednym z największych błędów w czasie ostatniego miesiąca porównywalnym chyba do zmarnowanego czasu jaki zajmuje działom IT na przydzielenie praw dostępu w korporacjach nowemu użytkownikowi. Podobny poziom zmarnowanego czasu i frustracji który mógłby być załatwiony kilkoma kliknięciami( ͡° ͜ʖ ͡°)

No ale kręcę z tymi dziewczynami tak aktywnie od 19 roku życia i lubię upewnić się, że na pewno wszystko tak jak było tak dalej jest #!$%@? od +-5 lat. Co więcej moja ostatnia 2-3 letnia przeszłość chadlite, fuckboi nie pozwala wrócić do czasów niewinnego 19-20 latka jakim byłem kiedyś. Nawet wtedy nie byłem frajerem, nie stawiałem poznania kobiety na piedestale jednak byłem bardziej niewinny, zawsze jakaś kawa czy spacer jako pierwsze spotkanie, zero rozmowy o seksie, fetyszach czy propozycji spotkania w mieszkaniu. Mając te dwa etapy ze swojego życia na uwadze zacząłem zastanawiać się czy ze mną coś jest nie tak, czy z kobietami skoro kiedyś znalezienie baaardzo fajnej kandydatki na dziewczynę to był 1-MAX3 miesiące szukania. I wtedy mnie olśniło... nie nie wstawaj zesrałeś się, po prostu doszedłem
Kogo witam kogo goszczę. Ogólnie to przepraszam osób które na moim tagu #p0lskiewitaminki czekały na nowy wpis który się nie pojawił. Jednak obietnica jednego wpisu na dzień która sam sobie narzuciłem przekroczyły moje możliwości czasowo/chęciowe tak jak typowej przeciętniary na #tinder w angażowaniu się w rozmowę( ͡° ͜ʖ ͡°).

Tak czy inaczej po przerwie chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że tak jak sytuacja jest beznadziejna i myślałem, że nie może być specjalnie gorzej tak od +- tych wakacji jest, jak zresztą wczoraj inny mirek zauważył. Dla złotych czasów tindera czyli jakieś 5-7 lat temu gdy zaczynałem studia, gdzie nawet na grzecznym profilu miałem więcej chętnych dziewczyn na spotkania niż czasu (a ustawiałem sobie minimum 3 nowe dziewczyny w tygodniu z racji nudy) to jak rok temu była porażka to teraz jest porażka+ haha.

Niestety Panowie ale ego lasek na tych portalach z miesiąca na miesiąc osiąga nowe wyżyny tak jak szare komórki desperatów pragnących uczucia/dotyku/szansy na seks. Toksyczna kultura feminizmu wmawia tym dziewczynom, że stać ich na więcej, że zawsze zdążą, że to facet musi się starać itp. itd. Jednocześnie facetom wmawiane są dalej stare wartości, tradycyjne które nie są już aktualne od
Te laski które określam prywatnie jako "zawodowo szukają poważnego związku" czyli te "co mają konta na tych apkach od lat a wciąż szukają poważnego związku" czy po prostu "zaakceptuj moją przeszłość i staraj sie o mnie" są absolutnie najgorsze. Te laski są albo tak przeruchane przez fuckboi albo tak skrzywdzone, że w ich głowach następuje zwolnienie pustej maszyny losującej do której wpadają tylko dwie kule (i to nie Twoje drogi czytelniku( ͡
  • Odpowiedz
Przy ostatnim poście kolega skradł widownię swoim błyskotliwym komentarzem( ͡° ͜ʖ ͡°), ale po części w serii tych wpisów chce pokazać najbardziej grzecznym z natury facetom, że bardzo często sprawa z laską jest albo wygrana zanim cokolwiek do niej powiesz albo przegrana niezależnie co powiesz jak laska sobie coś #!$%@? w głowie albo z nia są jakieś inne ukryte problemy. Z doświadczenia mógłbym powiedzieć, że nie dziwię się że laski mają tyle i tak często problemy psychiczny bo posiadanie kilku osobowości zależnie jakim jesteś typem faceta (czy do seksu czy jako zapychacz czasu czy jako potencjalny facet) musi być strasznie obciążające psychicznie.

Ja np. każda traktuje tak samo bo albo spełnia minimalne wymogi co do wyglądu, tego co robi w życiu albo nie. Szkoda czasu na indywidualne podejście skoro w każdej chwili możesz i tak wypaść z gry a jaka oszczędność czasu.

Nie znosze jednak tej hipokryzji gdzie kobiety nie trzymają się tego co same o sobie mówią bo w 95% przypadków gdy jesteś hot enough albo otwarty enough to już po chwili rozmowy same zaczynają sobie przeczyć. Ogólnie Panowie szczerość nie popłaca, bo po takiej ilości facetów z którymi przeciętna laska się przespała nie dość że niektóre powoli zaczynają wyglądać jak jej ostatni partner ( ͡° ͜ʖ ͡°) to i tak wszędzie doszukują się podstępu i tak zadają Ci te same pytania nawet jeśli już w opisie wspomniałeś że szukasz poważnego związku to i
Halo halo, dobry wieczór dzisiaj będzie kolejna zawodniczka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przypadek nr 2

Laska około 23 lat, normalne zdjęcia taka typowa szara myszka + dobre studia ale nie alternatywka. Czyli bez tatuaży, bez zdjęć cycków, wypinania się. Właściwie patrzysz na foty i możesz sobie pomyśleć "kurde, nadaje się na żone w
Witam Państwa, biore 500zł od każdej drużyny i przed siłką postanawiam założyć nowy tag #p0lskiewitaminki. Będę tu wstawiał codziennie przykłady hipokryzji kobiet z którymi sam osobiście miałem do czynienia w ciągu moich 5 lat podbojów łóżkowych. Hipokryzja będzie zawsze dotykała tego co łaska na początku mówi, jak chce być odebrana a jak jest naprawde. Zaczynamy od najświeższych akcji.

Przypadek nr 1

Laska 24 lata, zdjęcie samej twarzy. Myślałem że gruba ale po rozmowie okazuje się że ma przeciętne+ ciało i podobne jak ja fetysze w łóżku (co najbardziej mnie interesuje) ale "chce żeby facet ja wybrał nie ze względu na jej urodę". Po rozmowie podczas której smażyłem i jadłem kurczaka próbowała mi wmówić że "szuka tylko poważnego związku" i "spotykanie się i inwestowanie 2 miesiące bez seksu w relacje jest okej"
chce żeby facet ja wybrał nie ze względu na jej urodę


@WomanWhisperer: To to już żółta flaga. Ilekroć pisałem z różową, którą głosiła że nie chcę być oceniana przez wygląd, nawet jak nie poruszałem tego tematu to była #!$%@?. Najlepszy przypadek to była różową z 3 zdjęciami, która po dwóch dniach zasugerowała, że mogą to nie być jej zdjęcia. I była strasznie zaskoczona, że sie #!$%@?łem i chcę poznać prawdę.
  • Odpowiedz
@RomanPL: Szczerze to przestało mnie to interesować jak zasugerowała, że używa fejkowych zdjęć. Po kilkukrotnej prośbie o prawdziwe zdjęcie usłyszałem, że MUSZĘ jej uwierzyć. A ze nic nie muszę to dostała bana xd
  • Odpowiedz