Mówcie co chcecie ale game pass, to jest rak i doprowadzi do zniszczenia branży gier. W interesie gracza jest aby gra była droga i była sprzedawana w sposób klasyczny czyli klient kupuje bo chce zagrać. Dzięki temu dobrzy twórcy są wynagradzani a studio ma pieniądze na nowe gry a im więcej pieniędzy ma, tym większe budżety przeznacza na przyszłe gry, które z kolei są lepsze bo nie pracuje nad nimi 10osób tylko 200. W dobie game passa twórcy idą na ilość. Gry mają się pojawiać regularnie więc otrzymujemy reskiny, gry usługi z mikropłatnościami, indyki jak reklamowane wszędzie Medium. #gry #xbox #ps5
@ethics: Yup, tęgie głowy w wielkich międzynarodowych korporacjach z paycheckiem większym niż wykopek jest sobie w stanie wyobrazić, z pewnością nie wiedzą co robią, w przeciwieństwie do rzeczonego wykopka.
@enslavedeagle: tęgie głowy chcą zarobić a nie robić dobre gry. Stały zarobek z abonamentu jest lepszy niż wydanie 300mln budżetu na projekt trwający 8lat i oczekiwanie, że zarobi.
@enslavedeagle: Przecież korpo tylko chcą nas dymać na jeszcze większą kasę, abonamenty obniżają jakość gier, oferują niższe zarobki developerom czym szkodzą branży. Abonament tylko na stare gry to dobra opcja, na nowe już niekoniecznie.
@ethics: Co z tego że gra pojawi się w GP jak nikt nie będzie w nią grał i spadnie z rowerka po kilku miesiącach? Imo i tak musi sobą coś reprezentować bo nikt nie da się nabrać na reskiny i przeładowanie mikropłatnościami - zwłaszcza kiedy gierke tylko wypożyczasz a nie kupujesz.
@ethics: GP to taki Netflix - znajdzie się tam pare perełek, ale zdecydowana większość to syf. R6 wpada do GP, ciekawe czemu ( ͡°͜ʖ͡°) Otóż odpowiadam:
Yup, tęgie głowy w wielkich międzynarodowych korporacjach z paycheckiem większym niż wykopek jest sobie w stanie wyobrazić, z pewnością nie wiedzą co robią, w przeciwieństwie do rzeczonego wykopka.
I te tęgie głowy dostające ogromne paychecki od tych korporacji działają oczywiście na rzecz graczy, a nie tych korporacji, co nie? ( ͡°͜ʖ͡°)
@ethics: ciekawe masz przemyślenia, tylko trochę z dupy. Po pierwsze, do GP trafiają gry 3A ze studii należących do MS. Tego chyba nie trzeba tłumaczyć, MS stać na pompowanie kasy we własny ekosystem, jednocześnie na tych "darmowych" grach zarabiają niemałą kasę - patrz sklep w Halo Infinite czy FH5. Trafiają również 3A dawno po premierze, które na siebie zarobiły a teraz dodatkowo dostają możliwość wygenerowania dodatkowej kasy. Trafiają 3A krótko po
Co z tego że gra pojawi się w GP jak nikt nie będzie w nią grał i spadnie z rowerka po kilku miesiącach?
@hellgihad: i jak to niby wpłynie na przychód z abonamentu? Studio dostało pieniądze na zrobienie gry, gra wyszła, jest w abonamencie i nie zejdzie nigdy jeśli była robiona pod GP. Podbija licznik gier i najwyżej twórcy dostaną #!$%@? aby się bardziej starali następnym razem.
@ethics: tak bo pojawienie się takich usług jak netflix, disney plus, apple tv+ czy właśnie gamepass ograniczyło budżety własnych produkcji. Te wasze wnioski trochę nie mają poparcia w faktach.
@Jubei: Halo Inifnite i FH5 to takie system sellery Microsoftu a tak na prawdę to są reskiny starych gier usług gdzie kolejne rzeczy musisz kupować. Nie są to gry 3A.
Chyba nie sugerujesz, że Rockstar stracił na RDR2 czy GTA V które były relatywnie krótko dostępne w abonamencie?
@Jubei: zrobił to ramach promocji, coś jak darmowy weekend. Rockstar swoje zarobił i jeszcze przytulił
tak bo pojawienie się takich usług jak netflix, disney plus, apple tv+ czy właśnie gamepass ograniczyło budżety własnych produkcji. Te wasze wnioski trochę nie mają poparcia w faktach.
@yeradd: no tak na netflixie są same gówna. Ja wolę iść do kina i zapłacić za fajny film 30zł niż płacić 60zł miesięcznie i mieć same gówno filmy i seriale o murzynach i lpg. Disney+ robi słabsze produkcje na swoją platformę w abonamencie
@ethics: ja to bym chciał żeby Sony wrzuciło po prostu wszystkie stare produkcje pod abonament i pozwoliło mi za „symboliczną” opłatę ograć gierki, z których już i tak nie mają dochodu. Co do nowych exów, myśle, że lepiej aby widniały na półkach sklepowych za kwotę jaką sobie producent zażyczy. Klasycznie, rynek weryfikuje i stwierdza, czy gierka jest warta ceny. Ja trochę wyrzuciłem pesos na gry spod stajni playstation studios, aczkolwiek żadnego
@ethics: No nie wiem, nie znamy detali kontraktów więc to takie gdybanie o niczym. Jak gra jest #!$%@? i nikt nie będzie w nią grał to raczej następnego tytułu od danego twórcy nie wezmą, bo po co. Ale jak nazywasz FH5 i Halo Infinite reskinami to nie wiem o czym my gadamy. Fakt że nie są to gry robione od podstaw tylko sequele ale jest w opór takich serii które kosztują
I te tęgie głowy dostające ogromne paychecki od tych korporacji działają oczywiście na rzecz graczy, a nie tych korporacji, co nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hellgihad: i jak to niby wpłynie na przychód z abonamentu? Studio dostało pieniądze na zrobienie gry, gra wyszła, jest w abonamencie i nie zejdzie nigdy jeśli była robiona pod GP. Podbija licznik gier i najwyżej twórcy dostaną #!$%@? aby się bardziej starali następnym razem.
@enslavedeagle: tęgie głowy zarabiające miliony:
a) mylą się (Stadia, Vita, premiera XO, premiera 3DS-a, premiera PS3, wydanie Marvels Avengers i wielu innych fatalnie sprzedanych gier)
b) interesują ich najbardziej dochodowe gry i formy tych gier (Ubi, EA, Cod-y i tak dalej).
@Jubei: Halo Inifnite i FH5 to takie system sellery Microsoftu a tak na prawdę to są reskiny starych gier usług gdzie kolejne rzeczy musisz kupować. Nie są to gry 3A.
@Jubei: zrobił to ramach promocji, coś jak darmowy weekend. Rockstar swoje zarobił i jeszcze przytulił
@yeradd: no tak na netflixie są same gówna. Ja wolę iść do kina i zapłacić za fajny film 30zł niż płacić 60zł miesięcznie i mieć same gówno filmy i seriale o murzynach i lpg.
Disney+ robi słabsze produkcje na swoją platformę w abonamencie
Co do nowych exów, myśle, że lepiej aby widniały na półkach sklepowych za kwotę jaką sobie producent zażyczy. Klasycznie, rynek weryfikuje i stwierdza, czy gierka jest warta ceny. Ja trochę wyrzuciłem pesos na gry spod stajni playstation studios, aczkolwiek żadnego
Ale jak nazywasz FH5 i Halo Infinite reskinami to nie wiem o czym my gadamy. Fakt że nie są to gry robione od podstaw tylko sequele ale jest w opór takich serii które kosztują