Wpis z mikrobloga

Mówcie co chcecie ale game pass, to jest rak i doprowadzi do zniszczenia branży gier. W interesie gracza jest aby gra była droga i była sprzedawana w sposób klasyczny czyli klient kupuje bo chce zagrać. Dzięki temu dobrzy twórcy są wynagradzani a studio ma pieniądze na nowe gry a im więcej pieniędzy ma, tym większe budżety przeznacza na przyszłe gry, które z kolei są lepsze bo nie pracuje nad nimi 10osób tylko 200. W dobie game passa twórcy idą na ilość. Gry mają się pojawiać regularnie więc otrzymujemy reskiny, gry usługi z mikropłatnościami, indyki jak reklamowane wszędzie Medium. #gry #xbox #ps5
  • 37
@ethics: Co z tego że gra pojawi się w GP jak nikt nie będzie w nią grał i spadnie z rowerka po kilku miesiącach? Imo i tak musi sobą coś reprezentować bo nikt nie da się nabrać na reskiny i przeładowanie mikropłatnościami - zwłaszcza kiedy gierke tylko wypożyczasz a nie kupujesz.
@enslavedeagle:

Yup, tęgie głowy w wielkich międzynarodowych korporacjach z paycheckiem większym niż wykopek jest sobie w stanie wyobrazić, z pewnością nie wiedzą co robią, w przeciwieństwie do rzeczonego wykopka.


I te tęgie głowy dostające ogromne paychecki od tych korporacji działają oczywiście na rzecz graczy, a nie tych korporacji, co nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ethics: ciekawe masz przemyślenia, tylko trochę z dupy. Po pierwsze, do GP trafiają gry 3A ze studii należących do MS. Tego chyba nie trzeba tłumaczyć, MS stać na pompowanie kasy we własny ekosystem, jednocześnie na tych "darmowych" grach zarabiają niemałą kasę - patrz sklep w Halo Infinite czy FH5. Trafiają również 3A dawno po premierze, które na siebie zarobiły a teraz dodatkowo dostają możliwość wygenerowania dodatkowej kasy. Trafiają 3A krótko po
Co z tego że gra pojawi się w GP jak nikt nie będzie w nią grał i spadnie z rowerka po kilku miesiącach?


@hellgihad: i jak to niby wpłynie na przychód z abonamentu? Studio dostało pieniądze na zrobienie gry, gra wyszła, jest w abonamencie i nie zejdzie nigdy jeśli była robiona pod GP. Podbija licznik gier i najwyżej twórcy dostaną #!$%@? aby się bardziej starali następnym razem.
tęgie głowy w wielkich międzynarodowych korporacjach z paycheckiem większym niż wykopek jest sobie w stanie wyobrazić, z pewnością nie wiedzą co robią


@enslavedeagle: tęgie głowy zarabiające miliony:

a) mylą się (Stadia, Vita, premiera XO, premiera 3DS-a, premiera PS3, wydanie Marvels Avengers i wielu innych fatalnie sprzedanych gier)

b) interesują ich najbardziej dochodowe gry i formy tych gier (Ubi, EA, Cod-y i tak dalej).

Mówcie co chcecie ale game pass, to jest
@ethics: tak bo pojawienie się takich usług jak netflix, disney plus, apple tv+ czy właśnie gamepass ograniczyło budżety własnych produkcji. Te wasze wnioski trochę nie mają poparcia w faktach.
patrz sklep w Halo Infinite czy FH5.


@Jubei: Halo Inifnite i FH5 to takie system sellery Microsoftu a tak na prawdę to są reskiny starych gier usług gdzie kolejne rzeczy musisz kupować. Nie są to gry 3A.

Chyba nie sugerujesz, że Rockstar stracił na RDR2 czy GTA V które były relatywnie krótko dostępne w abonamencie?


@Jubei: zrobił to ramach promocji, coś jak darmowy weekend. Rockstar swoje zarobił i jeszcze przytulił
tak bo pojawienie się takich usług jak netflix, disney plus, apple tv+ czy właśnie gamepass ograniczyło budżety własnych produkcji. Te wasze wnioski trochę nie mają poparcia w faktach.


@yeradd: no tak na netflixie są same gówna. Ja wolę iść do kina i zapłacić za fajny film 30zł niż płacić 60zł miesięcznie i mieć same gówno filmy i seriale o murzynach i lpg.
Disney+ robi słabsze produkcje na swoją platformę w abonamencie
@ethics: ja to bym chciał żeby Sony wrzuciło po prostu wszystkie stare produkcje pod abonament i pozwoliło mi za „symboliczną” opłatę ograć gierki, z których już i tak nie mają dochodu.
Co do nowych exów, myśle, że lepiej aby widniały na półkach sklepowych za kwotę jaką sobie producent zażyczy. Klasycznie, rynek weryfikuje i stwierdza, czy gierka jest warta ceny. Ja trochę wyrzuciłem pesos na gry spod stajni playstation studios, aczkolwiek żadnego
@ethics: No nie wiem, nie znamy detali kontraktów więc to takie gdybanie o niczym. Jak gra jest #!$%@? i nikt nie będzie w nią grał to raczej następnego tytułu od danego twórcy nie wezmą, bo po co.
Ale jak nazywasz FH5 i Halo Infinite reskinami to nie wiem o czym my gadamy. Fakt że nie są to gry robione od podstaw tylko sequele ale jest w opór takich serii które kosztują