[Jestem_Tutaj]

#psychiatria
Czy to prawda, że większość osób regularnie stosujących #ssri "zmaga się" z realistycznymi snami często o negatywnym wydźwięku? Niejedna osoba mi mówiła, że ma #!$%@? sny albo budzą się oblani potem z powodu snu. A może to jest zależne od rodzaju leku albo nieprawidłowo dobranej mocy?

[Solitary_Man]

@Jestem_Tutaj po niektórych na sen czasem miałem dziwniejsze ale mało kiedy. Brałem dużo ssri ssnr I nie potwierdzam

[Solitary_Man]

@Jestem_Tutaj bardziej bym obstawiał że sny są emocjami które często nie przeżywamy w dzień i odkładają się w nocy. Przy ssri jest często terapia psycholog psychiatra I to może mieć bardziej skutki snow. Aczkolwiek dodam że u mnie jak już coś się śni to jest to ważne i często sen był ponad godzinę omawiany na terapi

[Jestem_Tutaj]

@Solitary_Man nie bardzo siedzę w temacie, możesz rozwinąć skrót ssnr bo nie wiem który wynik googla będzie trafny?

[Solitary_Man]

@Jestem_Tutaj literówkę mam. SNRI to leki które też wpływają na serotoninę ale też noraadrenaline innaczej działają mniej chyba popularne

[Solitary_Man]

@Jestem_Tutaj popuarlnym lekiem jest lafactin

[asadasa]

@Jestem_Tutaj: ja biorę snri i sny są #!$%@? xD totalny odjazd, nawet po dwóch latach stosowania. Są tak realistyczne że czasem aż żałuję że się budzę

[m.....4]

@Jestem_Tutaj: dokładnie tak jak pisze @asadasa. Sny są realniejsze, lepiej je pamiętamy, i są często bardzo... dziwne. Ale raczej nie są to koszmary przez które trzeba się bać ssri. One są raczej dziwne, realne a nie przerażające

[kontodlabeki]

@Jestem_Tutaj: sny bardzo realne i bardzo dziwne XD ale koszmary to nie, ani razu nie miałam

[Worior]

@Jestem_Tutaj: Mam prawie codziennie bardzo realne sny i czasami mocno pokręcone :)