Wpis z mikrobloga

Poziom dezinformacji dotyczącej kredytów hipotecznych w polskim społeczeństwie jest porażający, co chwilę np. widzę posty ludzi którzy wzięli kredyt na 15 albo 20 lat dobrowolnie sobie zakładają pętle na szyje i jeszcze twierdzą że są mądrzy xD

TL;DR; zawsze bierzcie kredyt na maksymalny możliwy okres, dzięki czemu wasza rata (miesięczne zobowiązanie) będzie jak najniższa. Następnie co miesiąc nadpłacajcie kredyt tak żeby spłacić kredyt w założonym czasie (np. 20 lat). Zawsze wybierajcie zmniejszenie raty, nie skrócenie okresu. Nadpłacacie, i tak spłacicie przed czasem. Więc wbijamy sobie do głowy: bierzemy kredyt z JAK NAJNIŻSZĄ RATĄ a następnie NADPŁACAMY GO żeby go spłacić w 15-20 lat czy ile tam sobie założyliście.

A dlaczego? Ano dlatego że od 2017 roku bank nie ma prawa pobrać "kary" za wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego (Ustawa o Kredycie Hipotecznym z 2017 roku, Rozdział 5) po 36 miesiącach kredytu.

A skąd wiecie ile nadpłacać żeby spłacić kredyt w 20 lat? To bardzo proste: wchodzicie na kalkulator np. tutaj https://blogkredytowy.pl/nasze-kalkulatory/kalkulator-nadplaty/ i generujecie sobie harmonogram kredytu na 20 lat, wychodzi wam np. rata równa = 3299,78 zł (500k, 5%)

Następnie zmieniacie parametry na 30 lat, wychodzi wam rata równa = 2684.11. Taki kredyt bierzecie w banku.

Ale co miesiąc płacicie 3299.78 zł - a więc pierwszego miesiąca przelewacie do banku 3299.78 zł (2684.11 raty + 615.67 nadpłaty). Drugiego miesiąca znowu przelewacie 3299.78. Uwaga, nadpłacacie więc wasza rata co miesiąc maleje więc technicznie rzecz ujmując co miesiąc nadpłacacie więcej, trzeba tego pilnować. Po nadpłacie 615.67 w miesiącu 1, bank przeliczy ratę i w drugim miesiącu będziecie mieli do zapłacenia 2680,80 - ale wy nadal płacicie 3299.78 a więc w miesiącu 2 nadpłacacie 618.98. Jak wam się nie chce tego robić co miesiąc to nadpłacajcie co kwartał (w sensie 3*615.67 po pierwszym kwartale itd.) - różnica w całkowitym koszcie kredytu będzie ledwo zauważalna.

I tak co miesiąc nadpłacacie co raz więcej. Jeżeli będziecie się trzymać założeń równo po 20 latach spłacicie ostatnią ratę.

A czemu tak a nie od razu wziąć kredyt na 20 lat? Ano dlatego że jak się powinie noga to możecie przestać nadpłacać. Zachowujecie kontrolę nad wysokością raty, w każdej chwili w dowolnym miesiącu możecie podjąć decyzję że jednak nie nadpłacicie 1000 zł bo np. straciliście pracę albo dziecko zachorowało i trzeba było wziąć 100k kredytu na operację za granicą. Życie, fuckupy się zdarzają. Biorąc niższe zobowiązanie macie zawsze większe pole do manewru.

Aha, przez pierwsze 36 miesięcy bank może naliczać karę za nadpłatę. Nie nadpłacajcie wtedy - odkładajcie kasę na bok i kupujcie za nią 4-letnie obligacje skarbu państwa indeksowane inflacją https://www.obligacjeskarbowe.pl/ . Po 36 miesiącah je sprzedajecie (jedynie 0.7% kary za zerwanie przed czasem) i tą sumą nadpłacacie kredyt na raz w miesiącu nr 36. W zależności od stopy inflacji, możecie na tym nawet wyjść do przodu jeżeli inflacja będzie znacznie wyższa niż oprocentowanie kredytu! W praktyce wyjdzie niemal na zero bo te obligacje trochę oszukują i w pierwszym roku płacą gówno warte 1.3%, dodają inflację dopiero w kolejnych latach.

#kredythipoteczny #banki #finanse #kredyt #dom #finanse #inflacja
  • 55
  • Odpowiedz
@Sudo_exit: to już zależy od banku.

Pytanie czy musisz zrobić konkretna dyspozycje nadpłaty czy po prostu przelać kasę - jeżeli to drugie, w sensie przelewasz X a bank automatycznie księguje nadwyżkę ponad ratę jako nadpłatę to mógłbyś ustawić zlecenie stałe przelewu i elo, nie musisz tego ruszać przez 240 miesięcy.

Natomiast jeżeli bank np. automatycznie pobiera z konta ratę a nadpłaty trzeba wyklikiwać osobno - no to już trzeba to liczyć
  • Odpowiedz
@gatineau: dobre rady inwestycyjne ;] ja niestety miałem 2% kary za nadpłatę, jednakże nadpłacałem ile fabryka dała, potem przyszły zerowe stopy, to się wstrzymałem, w manu nowy wibor mnie czeka, także 4,5% jest realne. Odłożona kasa się nie rozeszła, więc od razu poleci nadpłata za poprzedni rok i lecimy dalej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gatineau: > Zawsze wybierajcie zmniejszenie raty,

Wszystko się zgadza, ten fragment co cytuje również, ale jest to niepopularna opinia, dlaczego na zmniejszenie a nie na skrócenie?
  • Odpowiedz
@WMPP: @pansa: Przecież gość Wam wytłumaczył dlaczego nie brać kredytu na 20 lat, tylko np. na 30, ale nadpłacać. Analogicznie jest ze sposobem nadpłacania - jak wybierzecie zmniejszenie okresu kredytowania to nadal co miesiąc (w danym momencie) musicie minimalnie zapłacić tyle samo co na początku. Jak będziecie nadpłacać na zmniejszenie raty, to po pewnym czasie rata obniży się na tyle, że nawet przy podwinięciu się nogi będziecie w stanie to
  • Odpowiedz
@pansa: Przy założeniu, że w obu sytuacjach wrzucimy dokładnie tyle samo pieniędzy na nadpłatę, różnice wyjdą jakieś śmieszne, biorąc pod uwagę ogólny koszt kredytu. Za to w pewnym sensie zabezpieczasz siebie i rodzinę na czarną godzinę. Weź pod uwagę, że problem nie tylko mogą mieć ludzie ze słabymi zarobkami, bo całkowicie ignorujesz sytuacje losowe jak wypadek czy ciężka choroba.
  • Odpowiedz
@pansa: > A nie lepiej wybrac zmniejszenie okresu kredytowania?

Rada dla ludzi którzy brali kredyt z głową i rata nie jest lwią częścą budżetu jest taka że jeżeli chcesz zapłacić jak najmniej odsetek (czyt. oddać pieniędzy bankowi) to należy wybrać skrócenie okresu kredytowania.


Nie, należy zmniejszyć ratę i kontynuować nadpłacanie zgodnie z oryginalnym tempem.

Zmniejszasz ratę ale płacisz cały czas tyle samo - efekt jest taki że i tak spłacisz szybciej
  • Odpowiedz
@pansa: a różnica w podejściu A (kredyt na 30 lat, płacony wg harmonogramu kredytu na 20 lat ze zmniejszaniem raty) a wariantem B (kredyt na 20 lat) jest KOLOSALNA.

Ludzie kompletnie sobie nie zdają z tego sprawy bo to widać dopiero po ok. 10 latach.

Te same założenia co wcześniej - 500k, 5%, Alicja ma wariant A, Bob ma wariant B. Oboje płacą tyle samo - 3299.78 zł miesięcznie. Pomińmy te
  • Odpowiedz
Racja, tylko że to jest jedna strona medalu - z perspektywy ludzi ledwo spłacających raty.


@pansa: a co do tego: zakładam rozsądnego kredytobiorcę który bierze kredyt w wysokości która pozwala mu spłacić go w 20 lat. Osób których nie stać na taki kredyt post nie dotyczy bo przecież i tak nie mają opcji na 20-letnie kredyty, muszą brać 30 lat albo nic.

Osobiście nie polecam brania takiego kredytu ale to wszystko
  • Odpowiedz
  • 0
@gatineau nie zgodzę się z tym, żeby przez karę nie nadpłacać kredytu przez pierwsze 36 miesięcy. Sam napisałeś, że wychodzi to prawie na zero ale i tutaj się nie zgodzę. 1. aspekt psychologiczny, znacznie fajniej co miesiąc czuć, że ubywa kapitału do spłaty 2. każda inwestycja, nawet obligacje są obarczone jakimś ryzykiem 3. Bank po każdej nadpłacie przelicza Twoje odsetki na nowo, po nadpłacie pozostaje mniejsza kwota do spłaty więc automatycznie spadają
  • Odpowiedz
2. każda inwestycja, nawet obligacje są obarczone jakimś ryzykiem


@Wilier: obligacje skarbu państwa które emituje walutę w której masz wzięty kredyt hipoteczny to homeopatyczny poziom ryzyka, zdecydowanie nie jest warte płacenie 3% żeby je wyeliminować. 0.03% - być może. 3% - totalne zdzierstwo.

Natomiast co do zasady masz rację że to nieistotna kwota, 36 * 680 * 3% = 730 zł. Od tego odejmujesz zaoszczędzone odsetki, koniec końców wychodzi kilkaset zł.
  • Odpowiedz
o wiele lepiej opłaca się skracać okres kredytowania niż ratę


@RolnikSamWdolinie: że niby co zyskujesz względem osoby która zmniejsza ratę i zwiększa nadpłatę?

przeczytaj mój post ze zrozumieniem. Ja nie postuluję zmniejszania raty i płacenia mniej. Nie, cały czas płacisz zgodnie z założonym przez siebie harmonogramem. I tak spłacisz zgodnie z założeniami w dokładnie tym samym momencie - ale kwota zobowiązania będzie mniejsza a co za tym idzie zamrozisz mniej kasy
  • Odpowiedz
@RolnikSamWdolinie: eh, jak do ściany.

Nie prawda, wysokość odsetek nie zależy od pozostałej długości kredytu, zależy jedynie od wysokości pozostałego do spłaty kapitału i oprocentowania kredytu.

Nie ma żadnej różnicy między spłaceniem 2000 zł wg harmonogramu vs spłacenie 1500 zł wg harmonogramu i nadpłacenie 500 zł. Tu i tu zapłaciłeś 2000 zł, tu i tu wisisz tyle samo odsetek, tu i tu więc spłaciłeś dokładnie tyle samo kapitału w danym miesiącu.
  • Odpowiedz