Wpis z mikrobloga

Bombardowanie Papeete, Tahiti, Pacyfik 22 sierpnia 1914 roku
#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #1wojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne

No. 68
AMERICAN CONSULATE
Tahiti, Society Islands
Subject: Bombing of Papeete, Tahiti
THE HONORABLE
SIR: THE SECRETARY OF STATE
WASHINGTON

Mam zaszczyt donieść, że 22 tego miesiąca (września), około 6:30 rano, u wybrzeży Papeete pojawiły się dwa pancerniki i statek węglowy. Pancerniki, które zostawiły parowiec węglowy w pewnej odległości, zbliżyły się do miasta, dopóki nie znalazły się około 3/4 mili od rafy otaczającej port. Nie było żadnych innych widocznych flag na maszcie. Następnie łódź pilotowa z portu ruszyła w kierunku okrętów wojennych. Kiedy była na środku portu, strzał w kierunku dziobu sprawił, że łódź zawróciła; strzał padł z fortyfikacji na wzniesieniach za miastem. Następnie oddano dwa strzały w kierunku pancerników, próbując określić ich narodowość, ale one nie zareagowały na strzały. Okręty kontynuowały pływanie(cruise) w lewo i w prawo, poza wejściem do portu, od około 6:30 do 7:30 i były ostrzeliwane z przerwami z miejskich fortów wciąż nie pokazując bandery. Po jakimś czasie oba statki ustawiły niemiecką banderę i wezwały wszystkie osoby nie będące żołnierzami, kobiety i dzieci, aby natychmiast opuściły miasto, ponieważ miały zamiar otworzyć ogień. Około godziny 7:45 oba okrety zaczęły ostrzeliwać forty na wzgórzu i szybko je uciszyły. Kanonierka ZELEE (kanonierka miała dwa działa 10 cm jako najpotężniejsze uzbrojenie – przyp. tłumacza) stała obok parowca WALKÜRE, który Francuzi zdobyli na Niemcach 12 sierpnia pod Makateą. WALKÜRE stał na nabrzeżu. Po tym, jak Niemcy skończyli z bateriami lądowymi, skierowali ogień na ZELEE, który został zatopiony trzema strzałami. Te same strzały poważnie uszkodziły parowiec; miał dużą dziurę w kadłubie, jego nadbudówka została częściowo oderwana, a komin uszkodzony.
Nie wystarczyło zniszczenie kanonierki, działa okrętu wycelowane zostały na miasto, ze zgubnym skutkiem. Zbombardowany obszar składał się z dwóch bloków i obejmował rynek; rozciągał się od Sklepu A.B.Donalda z jednej strony do Rue Bonnard z drugiej. Cały ten obszar, z wyjątkiem sklepu Donalda, konsulatu norweskiego i części rynku, jest teraz masą dymiących ruin. Część nabrzeża i budka celna zostały zniszczone. Pociski penetrowały także budynki w innych częściach miasta, a statki w porcie doznał niewielkich uszkodzeń. To są główne szkody majątkowe.
Ponadto dwie osoby zostały zabite pociskami; tubylec, który został trafiony w brzuch i Chińczyk, który został trafiony w plecy. Obaj znajdowali się we wskazanej powyżej strefie ostrzału. Koń należący do pana Lamberta został zabity w swojej stajni przez eksplodujący pocisk. Ten sam pocisk zniszczył też dom pana Lamberta w pobliżu stajni.
Użyto w większości pocisków burzących, a odłamki spadły jak deszcz na całą dolną część miasta, gdy pociski eksplodowały. Szacuje się, że podczas bombardowania oba pancerniki wystrzeliły nie mniej niż 150 pocisków. Bombardowanie trwało około dwóch i pół godziny; strzelanie z przerwami przez pierwszą godzinę, przez resztę czasu był to ogień ciągły.
Okręty wojenne to prawdopodobnie SCHARNHORST i GNEISENAU z chińskiej bazy Tsingtao, albo YORCK i ROON, które są do nich podobne. Nazwy nie są pewne, identyfikacji można było dokonać jedynie na podstawie masztów i kominów oraz ogólnego wyglądu.
Według ostrożnych szacunków szkody materialne wynoszą obecnie około 1,25 miliona dolarów.
Amerykanie nie zginęli, a tylko jeden, James Hay, został ranny przez powierzchowne zadrapanie w policzek odłamkami.
Dwoje ludzi, Francuz i tubylec, doznało niewielkich obrażeń; żaden z obrońców portu nie został trafiony. Biorąc pod uwagę liczbę strzałów i rodzaje pocisków, to cud, że straty w życiu nie były większe.
Fakt, że amerykański szkuner WILLIAM ÜLSEN z San Francisco, kierowany przez kpt. Daniel Mc.Donald, przed sklepem [nieczytelne] & Co. Ltd. zacumowany niewątpliwie uratował budynek handlowy przed zniszczeniem. Kapitan ustawił swoją flagę, która trzymała niemiecki ostrzał z dala od najbliższego sąsiedztwa. Mały odłamek trafił w olinowanie szkunera, a kapitan szacuje szkody na około 15 dolarów. Spośród obywateli amerykańskich, Charles H. Norris odniósł największe straty w wyniku wczorajszych operacji. Miał biuro na zrujnowanym terenie i stracił wszystkie swoje dokumenty biznesowe i część towarów, które trzymał. Handlował wanilią, akcesoriami samochodowymi i specjalistycznymi produktami spożywczymi.
Kiedy okręty wycofały się około jedenastej, skierowały się na północ, być może nieco bardziej na wschód niż na północ, a niektórzy podejrzewali, że udadzą się na wyspę Makatea, aby zapełnić swoje bunkry węglowe, a następnie wrócą na Tahiti, by ją zająć. Jednak do tej pory, po 26 godzinach, nie widziano ich ponownie.
Gdy tylko okręty pokazały swoje niemieckie flagi, lokalne władze podpaliły zapasy rządowe przechowywane w Papeete, aby nie dostały się w ręce wroga, gdyby nieprzyjaciel próbował lądować. Składy węgla w dużym magazynie tylko przecznicę od konsulatu wciąż płoną, choć podobno pożar jest pod kontrolą. Na zniszczonym odcinku w dalszej części drogi trwają inne pożary, ale nie są one uważane za zagrożenie, ponieważ są stale zraszane wodą.
Przygotowano się do odparcia lądowania; dowódcy wojsk i marynarki wojennej powiedzieli, że będą walczyć do ostatniego żołnierza. Tak się złożyło, że nie mogli nic zrobić ze znacznie lepszym uzbrojeniem krążowników (SCHARNHORST i GNEISENAU były wyposażone w działa 21 cm i 15 cm, przypis tłumacza), które uciszyły baterie, a następnie bawiło się ostrzeliwaniem miasta.
Na korzyść okrętów wojennych trzeba powiedzieć, że oba - przed otwarciem ognia na miasto - wywiesili flagi sygnalizacyjne i ewidentnie chcieli negocjować; ale ich flagi sygnalizacyjne zostały zignorowane. Po odczekaniu rozsądnego czasu na wypłynięcie łodzi pilotowej z miasta, gdy nic takiego się nie stało, otworzyli ogień.
Moim zdaniem okręty wojenne niewątpliwie chciały uzupułnic tu węgiel i mogliby wcale nie ostrzeliwać miasta, gdyby baterie lądowe nie otworzyły najpierw ognia do nich. Sprawy potoczyły sie inaczej po kilku strzałach jakie padły w kierunku statków i okrety zostały "sprowokowane do działania".
W wyniku porannych operacji parowiec SAINT FRANCIS z Compagnie Navale de l'Oceanie został wysłany do Suva na Fidżi w godzinach popołudniowych, aby wszcząć alarm oraz, jeśli to możliwe, skierować uwagę eskadr brytyjskich i japońskich na obecność Niemców na tych wodach.
Niemieccy cywile, którzy byli przetrzymywani jako jeńcy wojenni na wyspie MotuUta przez miesiąc lub pięć tygodni - chociaż gubernator nie chce ich tak nazwać, wczoraj po południu zostali przewiezieni z wyspy do kolonialnego więzienia i mówi się, że jeśli atak na miasto zostanie ponowiony, wszystkim grozi egzekucja. Mówi się, że więźniowie próbowali dawać sygnały atakującym statkom ze swojej wyspy, która znajduje się w pobliżu rafy koralowej.

WALKÜRE, choć poważnie uszkodzony, został przeholowany do wejścia do portu i umieszczony tam, aby mógł zostać zatopiony, gdy okręty ponownie się pojawią. Dziś w porcie jest cicho, interesy chwilowo zawieszone, a wczorajsi uchodźcy wracają do domów.
Hans_Kropson - Bombardowanie Papeete, Tahiti, Pacyfik 22 sierpnia 1914 roku
#iwojnas...

źródło: comment_1642242232Ao5VBn1NoLynkpFUKzqZfc.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
Wraz z wybuchem I wojny światowej w sierpniu 1914 r. niemieckie okręty wojenne utraciły swoje bazy zamorskie i znalazły się w trudnej sytuacji zaopatrzeniowej. Dotyczyło to zwłaszcza niemieckiej eskadry Azji Wschodniej pod dowództwem admirała Grafa von Spee, która stacjonowała w Tsingtau, porcie niemieckiego protektoratu w Chinach - Kiautschou. Tsingtau zostało zablokowane przez brytyjskie i japońskie okręty już w sierpniu 1914 roku, a Japończycy rozpoczeli oblężenie we wrześniu i zdobyli Kiautschou w listopadzie
Hans_Kropson - Wraz z wybuchem I wojny światowej w sierpniu 1914 r. niemieckie okręty...

źródło: comment_1642242362ICIFB7IkAK1NhJ8QLTDYOS.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz