Wpis z mikrobloga

@ChareimUu bardzo często sklepy nie są własnością lotniska tylko dzierżawione przez normalnych ludzi. Jeden z Mireczkow kilka lat temu pisał w AMA, że jego rodzice mają na lotnisku (chyba Balice albo Pyrzowice) sklep, gdzie sam czynsz to 180 000 zł miesięcznie i dlatego wszystko jest tam takie drogie
  • Odpowiedz
@Milanello: Pamietam jak kiedys podziadowalem za kanapke na Heathrow 4,5£, bo stwierdzilem, ze w Polsce bedzie taniej, a potem na Okeciu zaplacilem 27,99 :D
Chytry dwa razy traci kurla... :D
  • Odpowiedz